W Fishy Bits przychodzi nam wcielić się w rolę wirtualnej rybki z ostrymi zębiskami. Grając, przechodzimy proces ewoluowania naszej bohaterki i tym samym zdobywamy nowe umiejętności i gadżety dla postaci.
Jeżeli przepadacie za nowoczesnymi pikselowymi produkcjami, pobierajcie śmiało. Apka świetnie nadaje się do zabawy zarówno na krótkie jak i długie dystanse ;)
Do odblokowania w apce mamy ponad 150 postaci. Nie jest to prosta sprawa, bowiem wiąże się z ciągłym ślęczeniem pod wodą i pokonywaniem wirtualnych przeszkód, lecz dla wytrwałych zawodników to fantastyczna opcja na motywowanie się do dalszej zabawy.
Gra jest tap-tapem, co oznacza, że poruszamy bohaterem poprzez cykliczne uderzanie w ekran. W tym przypadku cykliczność wcale nie jest taka oczywista. Głębiny są bowiem pełne przeszkód. Znajdziemy tam nie tylko inne stworzenia chcące nas pożreć, ale przede wszystkim ściany i ruchome figury, po zetknięciu z którymi po prostu przepadamy.
Co jakiś czas zdobywamy złote monety. Odblokowujemy dzięki nim nowe skórki. I tak najważniejsze są dla nas inne rybki. Bez nich zabawa nie ma sensu. Im więcej bowiem małych istot pożremy, tym szybciej uda nam się zyskać kolejną klasę postaci. A o to właśnie w zabawie chodzi.
Graficznie jest całkiem przyjemnie – kolorowo i z pomysłem. Jeżeli aktualnie narzekacie na brzydką pogodę, ożywicie swój wzrok już po 10 minutach spędzonych w Fishy Bits ;)