W kolejnym odcinku „Pociągu do gier” Damian testuje gry w klimacie retro.
Popularność gier w stylu „Flappy Bird” sprawiła, że znane studio Rovio odpowiedzialne m.in. za „Angry Birds” stworzyło własną nieco irytującą, ale przy tym wciągającą zręcznościówkę w 8-bitowej stylistyce graficznej o nazwie „RETRY”. W grze zasiadamy za sterami małego samolotu. Kierowanie maszyną właściwie nie mogłoby być prostsze. Dotknięcie ekranu i przytrzymanie na nim palca powoduje start i zwiększa obroty silników. Oderwanie ręki sprawia, że samolot opada. Cała trudność manewrowania samolocikiem polega głównie na omijaniu przeszkód i dotarciu do końca planszy w jednym kawałku.
Kolejny tytuł to „Icebreaker: A Viking Voyage” – utrzymana w stylistyce retro gra logiczna oparta na zasadach fizyki. Wcielamy się w wikinga, który uzbrojony tylko w wielki młot wyrusza, by odnaleźć swoich pobratymców. Mechanika gry jest dość prosta. Jednym ruchem palca zaznaczamy na ekranie ścieżkę po której będzie przebiegało cięcie i… gotowe! Ciąć możemy wszystkie miękkie materiały np. lód, liny, drewno i tym podobne. Zadanie utrudniają nie tylko różnorodne pułapki jak np. lepka zielona maź, wymagające rozpracowania mechanizmy, niekorzystne ukształtowanie terenu, ale i przeciwnicy, jak np. wrogie trole.