Wszystkich fanów kategorii tower defense zachęcam do przetestowania gry DemonDefence. Produkcja studia FireFlyGames zapewnia zabawę na długi czas. Dzięki dużym możliwościom rozwoju swojej obrony, mamy szansę na naprawdę świetną zabawę. Akcja to czy się na planszy, na końcu której widnieje broniona przez nas postać. Ma ona na wstępnie 10 żyć. Życie to trochę za dużo powiedziane – jeśli 10 przeciwników przedostanie się w rejon bohatera, przegrywamy.
Do naszej dyspozycji oddano dziesiątki różnego rodzaju obrońców. Są to zarówno bałwany, które śniegowymi kulami starają się pokonać wroga, armaty z potężną bronią, zabawne kwiaty, które wyrzucają z siebie śmiercionośne wiry, oraz wiele więcej.
W grze spotkamy się z dwiema walutami – diamentami, oraz monetami. Monety zbieramy podczas gry i możemy je wydać na ulepszenia, podbijanie poziomów poszczególnych budowli, kupowanie nowych atakujących, oraz na specjalne power-upy.
Każdy poziom podzielony jest na fale. W jednej fali spotkamy się na przykład z 10 przeciwnikami. Jeżeli fal będzie 20, niektóre z naszych konstrukcji mogą nie przetrwać, dlatego musimy się mieć na baczności i bez przerwy dokupować obrońców.
Cała produkcja podzielona jest na kilka światów. Leveli do pokonania są dziesiątki, więc nie musimy się przejmować, że przejdziemy grę w ciągu kilkunastu minut. Wręcz odwrotnie – około 10 minut zajęło mi pokonanie pierwszego poziomu.
Oprawa graficzna mogłaby być lepsza, lecz wydaje mi się, że w przypadku tego typu gier nie jest to najważniejsze. Dobra zabawa jest podstawą, a akurat w przypadku opisywanej aplikacji, nie mam do tego żadnych wątpliwości co do jej jakości i grywalnośći.