Co odpowie każde dziecko na pytanie „co jedzą króliki”? Oczywiście będzie to marchewka. Dokładnie tak samo jak w Hungry Bunny, w której to musimy zadbać o żołądek pewnego królika, który to jest niesamowicie głodny i uwielbia świeże, czerwone marchweki.
Nasze zadanie to oczywiście rozegrać wszystko tak, by nasz bohater mógł zjeść upragnione warzywko. Znajduje się ono na samej górze ekranu. To nasz cel, do którego należy dotrzeć. Oczywiście po dordze będą czekały na nas przeróżne utrudnienia. Graliście pewnie niejednokrotnie w młodości w grę, w której to sterowaliście żabą i musieliście skakać po przepływających liściach i kłodach tak, by przedostać się na drugą stronę rzeki.
Dokładnie w ten sam sposób odbywa się rozgrywka w Hungry Bunny. Aby dotrzeć do upragnionej marchewki będziemy musieli poruszać się w taki sposób, by nie wpaść do wody i nie pożarły nas różnego rodzaju zwierzęta lub nie przejechały nas samochody. Rozgrywka toczyć się będzie w kilku światach. Zaczynamy w lesie, przez miasto, by skończyć na dzikim zachodzie. Twórcy zapewniają, że pojawi się niedługo kolejny świat, co przyniesie tradycyjnie 25 poziomów. Szkoda tylko, że wszystkie one są właściwie takie same i nie pokuszono się o większą różnorodność.
Jeśli chodzi o oprawę audiowizualną, to gra wygląda bardzo sympatycznie, a w tle przygrywa miła muzyczka. Pod tym względem naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Za darmo w Google Play.