Gry mobilne w dzisiejszych czasach to nic innego jak powielanie sprawdzonych pomysłów w innej od reszty oprawie graficznej. Właśnie dlatego oryginalne produkcje są obecnie na wagę złota i dlatego postanowiłem wspomnieć Wam o strzelance nazwanej Z0MB1ES, gdzie gracz wciela się w postać wikinga walczącego z…zombie.
Wikingowie w jednej grze z zombiakami? Tego jeszcze nie było. Cóż, przyznam się szczerze, że właśnie dlatego Z0MB1ES przykuło moją uwagę. Nie zamierzam jednak oszukiwać Was i pisać, że gra z tego wpisu to coś oryginalnego w stu procentach. Co to, to nie. Produkcja wydana przez Microsoft może i jest na swój sposób specyficzna, ale to wciąż zwykła strzelanka. Strzelanka, która na tle innych rozgrywką na pewno się nie wyróżnia.
Jako gracze musimy w grze niszczyć wikingiem wszystkich umarlaków, jakich napotkamy na swej drodze. Zombie pojawiających się na planszach jest wiele. I z każdym poziomem jest coraz, coraz więcej. Przejście poszczególnych poziomów nie jest łatwym zadaniem. Szczególnie, że akcja toczy się z perspektywy „widza”, a więc wszystko widzimy tak, jak w starych platformówkach – w 2D.
Oprawa graficzna i dźwiękowa Z0MB1ES to nic, nad czym można by się zachwycać. Plansze nie wyglądają ładnie. Dźwięki na kolana także nie powalają. Minusem gry bez wątpienia jest także cena. 10,49 PLN za nieładną strzelankę? Szczerze mówiąc, żałuję tych wydanych pieniędzy.
Z0MB1ES do pobrania za 10,49 PLN w Marketplace
Ocena AppsBlog.pl: 4/10