Zapewne pamiętacie amerykański serial animowany ,,Gdzie jest Wally?” i późniejszą grę o tym samym tytule, kiedy trzeba było w tłumie znaleźć postać zabawnie ubranego chłopca. Opisywana w tym wpisie aplikacja to Waldo & Friends – wierna kopia wspomnianego ,,Gdzie jest Wally?”. Czy zdobędzie taką popularność jak oryginał?
Co odróżnia Waldo & Friends od Gdzie jest Wally? Tak naprawdę niewiele. Przede wszystkim w przypadku Waldo & Friends przychodzi nam szukać nie tylko głównego bohatera, lecz również jego przyjaciół.
W aplikacji odkrywamy nowe lądy dzięki zebranym pieniążkom. Znalezione w grze fanty zamieniamy na gotówkę i dzięki temu mamy okazję na kupowanie nowych części wyspy, a tym samym branie udziału w następnych przygodach Waldo.
Na planszy w dolnej części widać przedmioty, które mają być znalezione na miszmaszowy wyświetlaczu. Jeżeli uda nam się zauważyć obiekt, wystarczy dotknąć planszy, a w mgnieniu oka obok naszego gestu ukazuje się ,,ptaszek”. Próba pacania w ekran ,,a może się uda” niestety w tym przypadku nie zda rezultatu. Od razu pokazuje się komunikat ostrzegający o zawodności takiego działania.
Produkcja studia Ludia prezentuje się całkiem przyzwoicie. Nie ma ochów i achów, jednak można się skupić i spokojnie odpocząć po długim dniu pracy. Wydaje mi się, że aplikacja sprawdzi się w rękach dzieci. Jest kolorowa i zabawna. Polecam ;)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.