Gra o dość dziwnej nazwie Urp! to dzieło studia Ursa Major Media. Autorzy ,,zatrudnili” smoczka przypominającego trochę hipopotama do trudnego zadania, jakim jest transportowanie ciężkich obiektów na terenie planszy. Świat w opisywanym tytule jest okrągły. Poruszając się bohaterem, zataczamy koło. Planeta naszego hipcia jest okrągła, jednak posiada pewne … nazwijmy to – nieścisłości.
Swoją przygodę zaczynamy na zielonej planszy. Przychodzi nam zbierać smocze jaja i pieniążki, nie wpadając w tarapaty. Po pokonaniu pierwszych, tutorialowych poziomów, zostajemy pozostawieni na pastwę własnego losu. Musimy w taki sposób sterować postacią, by wszystkie nałożone na nią zadania zostały spełnione. I tak toczymy kule do odpowiednich dziurek, używamy swojej siły do niszczenia betonowych klocków i zbieramy wszystkie fanty, jakie tylko wpadną w nasze … pyszczki.
Poziom trudności może się wydawać niski, lecz biorąc pod uwagę to, że jesteśmy ograniczeni czasowo, robi się z czasem naprawdę ciężko. Na szczęście autorzy nie zapewnili nam dodatkowej przykrości polegającej na konieczności wydawania realnych pieniędzy (ok – mikropłatności istnieją, jednak nie są w sumie do niczego istotnego potrzebne).
Za zebrane monety możemy w sklepie dla gracza kupić przeróżne ubranka dla swojego smoczka. Wybieram kolor ciałka, nakrycia głowy, oczy, kształt ciała, oraz wygląd stóp. Niczego innego kupić nie możemy, więc myślę że zgodzicie się ze mną, że w tym przypadku przymknięcie oka na mikropłatności jest jak najbardziej na miejscu.
Zabawa jest przyjemna. Oprawa audiowizualna nie jest męcząca. Można się wkręcić i poświęcić cały wieczór na grę. Polecam, jeżeli szukacie ciekawej platformówki.