Tematyka inwazji zombie autorom gier mobilnych z pewnością jeszcze przez długi czas się nie znudzi. Z racji tego, że ostatnio nie miałem wielu okazji do przetestowania gier z umarlakami w roli głównej, postanowiłem poszukać czegoś nowego. I znalazłem. Nazywa się ona Undead Pixels: Zombie Invasion i napiszę Wam więcej na jej temat w tym wpisie.
W grze Undead Pixels: Zombie Invasion – co dla nikogo nie powinno być niespodzianką – kierujemy jedynym człowiekiem, który przeżył inwazję zombie na naszą planetę. Wspomniany jegomość wyposażony jest w broń, dzięki której wciąż utrzymuje się przy życiu. Nasz cel jest prosty – zabijać każdego wroga, jaki stanie nam na drodze i zachować bezcenny dar życia tak długo, jak tylko jesteśmy w stanie.
Rozgrywka w produkcji nie należy do skomplikowanych. Do naszej dyspozycji oddany zostaje kawałeczek pikselowego miasta, po którym możemy się poruszać i wspomniany już główny bohater z bronią w kwadratowej dłoni. Zabawa podzielona jest na fale atakujących nas umarlaków. Im więcej takich zamachów na nasze życie uda nam się przeżyć, tym lepiej dla nas.
Za pokonanie zombie otrzymujemy wirtualne pieniądze. Te możemy wymieniać na różnego rodzaju dodatki dla kierowanej przez nas postaci. Nie będziecie więc cały czas skazywani na radzenie sobie z marnym pistolecikiem na wyposażeniu.
Niekończąca się rozgrywka i system zadań pobocznych sprawia, że od Undead Pixels: Zombie Invasion trudno się oderwać. Mnie dodatkowo uraczyła jeszcze pikselowa oprawa graficzna, która została zrobiona w bardzo dobry sposób i świetnie pasuje do ogólnego klimatu apki.
Pobierz Undead Pixels: Zombie Invasion za darmo w Google Play
