Nikomu chyba nie trzeba przedstawiać Snake’a. Jest wiele gier, które przypominają starą, dobrą grę, która gościła w prawie każdej Nokii z rocznika 1990… W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam najnowszego Snake’a, który wyszedł dosłownie chwilę temu na wszystkie urządzenia z systemem iOS7. Jesteście ciekawi jak wypadł Snake for iOS7 w naszych testach?
Minimalizm – to słowo powinno określać każdą grę pokroju Snake’a. Czy w przypadku iOS7 też tak jest? I tak i nie. Na pcozątku wybieramy sobie kolorystykę, w jakiej będziemy się poruszać – na obrazku wyżej dominuje niebieski. Poza niebieskim możecie zdecydować się na pomarańcz, zieleń i inne pastelowe kolory. Niestety – multicolor jest zarezerwowany dla pełnej wersji gry (może to i lepiej?).
Kolejnym krokiem jest ustalenie szybkości gry i ,,klatki”. Jeżeli jesteście początkujący, proponuję ustawić jedynkę i nie zaznaczać opcji obramowania ( w przypadku, gdy wąż wpełznie na linię wyznaczającą naszą plansze, zabawa się kończy).
Co do sterowania – przeciągamy palcem na ekranie w prawo, lewo, w górę, bądź w dół w celu zmiany kierunku poruszania się węża. Uważam osobiście, ze można było wymyślić zwykle klawisze, które sprawiałyby się dużo lepiej. Czasem mamy wrażenie, że wąż nie reaguje na nasze ruchy – być może to kwestia przyzwyczajenia.
Co do obiektów, które zbieramy na planszy – jest ich wiele i są różnej wartości. Nasz wąż rośnie, zwiększając tym samym nasz wynik punktowy w danym etapie. Niektóre ,,kropki” mają wartość 5, inne 25 – zależnie od tego jak blisko jesteście 0 zżerajcie wszystko, co widzicie na horyzoncie ;)