Trudno w markecie odnaleźć dobre gry taktyczne, tylko niektóre przynoszą frajdę, inne ostro frustrują skomplikowaną mechaniką, a jeszcze inne wymagają wkładu pieniężnego, żeby cokolwiek ugrać. Do której grupy zaliczyć tą pozycję?
Rivals at War jest dziełem studia HotHead Games, który do tej pory miał doświadczenie w grach sportowych. Jednak pozycja jest grą taktyczną, opartą na systemie kart. Ale od początku. Otrzymujemy w niej własną drużynę żołnierzy, o różnych specjalizacjach i statystykach, na które możemy wpływać, poprzez wykorzystywanie na nich specjalnych do tego zadania kart. Naszym zadaniem jest pokonać wrogą drużynę, utrzymując jak najdłużej punkt na mapie. Jednak nie sterujemy wtedy naszymi podopiecznymi- przed przystąpieniem do potyczki możemy jedynie wybrać skład drużyny i karty specjalnych umiejętności, które usprawnią działanie naszych podwładnych w trakcie bitwy. Wszystko opiera się na wspomnianych wyżej kartach, które kupujemy w zestawach za zdobyte w walce monety. Gra jest całkowicie online- nie zmierzysz się tu z komputerowym przeciwnikiem, jednak z równym sobie, przynajmniej na początku. Możemy zagrać szybką potyczkę, jak i kampanię, podczas której mamy do rozegrania 15 meczy. Gra nie ustrzegła się mankamentu wielu gier online- koło szóstego poziomu zaczniemy trafiać na przeciwników, którzy zainwestowali w grę prawdziwe pieniądze i nie mamy nawet co marzyć o wygraniu bitwy- wróg będzie po prostu za silny, mimo, że równy poziomem.
Technicznie gra stoi na bardzo wysokim poziomie- grafika 3D mnie urzekła, bardzo miło oglądało się biegające po ekranie jednostki, kryjące się za osłoną, czy wchodzące w wymianę ogniową. W menu, w którym spędzamy dużo czasu, też można sobie popatrzeć na dopracowane grafiki. W paru momentach gra nie wczytała mi zapisu z potyczki, co zaliczam niestety do wad. Jeśli chodzi o dźwięk, to motyw zmęczył mnie po pięciu minutach, a dźwięki walki są jakby trochę nijakie.
Ogólna ocena to 7/10. Gra byłaby idealna, gdyby twórcy nie dawali tak silnych kart graczom premium. To i ścinki potyczek dają się we znaki dość mocno, dobrze blokując grze możliwość zgarnięcia dychy.
Za darmo na Google Play.