Autorzy aplikacji o nazwie Pendolino zachwycają się zawartym w niej poczuciem humoru. Ja testując aplikację nie do końca wiedziałam, co o tym myśleć. Z jednej strony faktycznie – dialogi zawarte w produkcji są żartobliwe, lecz chwilami mam wrażenie, że bardziej pasuje do nich określenie ,,prymitywne”, czy ,,żałosne”. Ciekawa jestem Waszej opinii.
Jedynym zadaniem gracza w ciągu całego pobytu w aplikacji jest próba zamknięcia teoretycznie zepsutych ,,dźwi”. Jako motorniczy/żul/bezdomny (szczerze powiem – nie wiem kim jest główny bohater), staramy się kopać w jedną część drzwi, by domknąć je na stałe.
Podsumowując – naszym zadaniem jest jedynie przeciąganie palcem w prawą stronę w odpowiednim momencie i pod odpowiednim kątem. Im wyższy poziom uda nam się osiągnąć (chodzi o szybkość zamykania drzwi), tym lepsze wyniki otrzymujemy.
Po naszej porażce pojawia się komunikat (oczywiście specyficznie zabawny), podobnie jak w przypadku awansu (gratulacje! jakimś sposobem udało ci się zamknąć to truchło :) ). Co tu więcej mówić – ktoś tu chce Pendolino zrobić słabą opinię. Wydaje mi się, że twórcom (Retro Moustache) zdecydowanie się to udało.
Jeżeli chcecie się pobawić w meneli, którzy kopią w drzwi pociągu, proszę bardzo. Ja prawdopodobnie więcej już nie spojrzę nawet w stronę tej produkcji. Decyzja jednak należy do Was ;)