Parashoot Stan to aplikacja, w której głównym bohaterem jest chłopiec, który postanowił skoczyć ze spadochronem. Chyba coś poszło nie tak, bo jego podróż nie ma końca. Co więcej – spada pomiędzy bardzo niebezpiecznymi obiektami, które w każdej chwili mogą go zranić. Po drodze zbiera swoich przyjaciół, których stara się przetransportować na dół.
Autorzy gry (studio Gory) proponują swoim graczom aż 80 achievementsów, dzięki którym można urozmaicić sobie zabawę. W aplikacji znajdziemy przede wszystkim fantastyczne postaci, do których zostały podłożone kreskówkowe głosy. Podsumowując: must have!
Główny bohater wypada z samolotu i bezwładnie frunie, poddając się sile grawitacji. Sterowanie spadochroniarzem odbywa się za pomocą poruszania urządzeniem. Aby otworzyć na chwilę spadochron, wystarczy dotknąć którejkolwiek części ekranu. Jest to szczególnie przydatne podczas chęci zmniejszenia prędkości lotu. Pasek z prawej strony zawsze wyznacza aktualną szybkość spadania.
W trakcie lotu należy zwracać szczególną uwagę na przeszkadzajki. Możemy do nich zaliczyć samoloty, wielkie maszyny powietrzne, drony, itp. Na szczęście są również dodatkowe fanty, które umożliwiają zakupy w sklepie dla gracza. Warto zbierać pieniądze, sztabki złota i inne przyjazne obiekty, aby następnie zajrzeć do wirtualnego supermarketu w poszukiwaniu na przykład ciekawego stroju dla głównego bohatera.
Jak już wspomniałam, od strony graficznej Parashoot Stan prezentuje się bardzo ładnie. Autorzy zadbali również o oprawę dźwiękową. Stwierdzam, że nie mam się do czego przyczepić. Aplikację zakwalifikowałabym do kibelkowych, gdyż jednorazowe posiedzenie w toalecie wystarcza, aby nacieszyć się wszystkimi możliwościami gry :)