W Outfolded główną rolę odgrywają różnorodne kształty. To właśnie dzięki figurom jesteśmy w stanie pokonywać skomplikowane plansze, które wydają się być abstrakcyjnie trudne, aż do momentu w którym nie odkryjemy możliwości, jakie daje nam obracanie obiektów…
Gra dostępna jest na urządzenia z jabłuszkiem – zarówno iPhone’y, jak i iPady. Naszym celem jest przetransportowanie się z jednego miejsca na planszy w drugie, przy użyciu wybranych figur geometrycznych.
Podczas zabawy skupiamy się na tym, z jakim bokiem figury będziemy mieć do czynienia, jeżeli wykonamy taki, czy inny ruch. To właśnie odpowiednie układanie fantów na ekranie ma sprawić, by ściany przedmiotów, kładąc się na ziemię, automatycznie stawały się naszą trasą.
Być może opis wydaje się być pokręcony, ale uwierzcie mi – prościej się nie da :) W praktyce jednak wystarczy poświęcić 5 minut, by mieć zasady w małym paluszku.
Innymi słowy: mamy figurę – niech to będzie sześcian. Sześcian składa się z 6 ścian. Kładziemy go na planszy, co powoduje zabranie jednej części, pozostawiając nam do dyspozycji dowolne ułożenie jeszcze 5 ścian. Kiedy opcje nam się wyczerpią (każdy ruch faktycznie kradnie nam ścianę), do akcji wchodzą kolejne figury, bądź konieczne staje się odpalenie poziomu od nowa.
Gra jest niezwykle pomysłowa i można w niej spędzić naprawdę miłe chwile. Polecam więc wszystkim fanom logicznych produkcji.