Octopus Tap’N’Swim to tytuł autorstwa polskiego twórcy BLsoftware. Jak wiecie – wspieramy utalentowanych rodaków i chętnie opisujemy produkcje przez nich wydane. W tym wpisie zapoznamy się z miłą ośmiornicą, która zmaga się z zielonymi problemami, jakimi są poruszające się… glony.
Zasady gry być może będziecie kojarzyć z kilku opisywanych przez nas produkcji. Celem zawodnika jest pacanie w ekran i staranie się o to, by ośmiornica wypłynęła jak najwyżej, mijając niebezpieczne glony.
Przeszkodami w aplikacji są jedynie zielone obiekty, które cyklicznie rozsuwają się i zsuwają, tworząc na zmianę powierzchnię zamkniętą, bądź dziurę umożliwiającą pokonanie kolejnych wodnych metrów. Punkt zdobywamy wtedy, gdy uda nam się przekroczyć magiczną granicę.
W trakcie zabawy należy być czujnym. Jeżeli ośmiornica nie będzie odpowiednio prowadzona, opadnie, nadziewając się tym samym na parzące rośliny. Nie tego oczekujemy. Musimy mieć pełną władzę nad morskim zwierzęciem, niezależnie od poziomu, na jakim się znajdujemy.
Mój rekord nie jest wysoki i aż wstyd się nim chwalić. To 4 punkty uzyskane w zasadzie fartem (na oślep uderzałam w ekran, denerwując się na swoją pierdołowatość).
Teraz kilka gorzkich słów, które jednak osłodzę na początku całkiem dobrą oceną oprawy audiowizualnej. Nie jest to może majstersztyk, lecz nie spodziewamy się wyjątkowych efektów specjalnych po grze typu ,,tap’n’swim” :) Reklamy to coś, co zdecydowanie zbyt często pojawia się w tytule. Autorzy powinni zadbać o to, by bannery wyświetlały się już po naszej i tak przecież nieuchronnej porażce, a nie w trakcie samych zmagań z glonami.
Więcej uwag nie pamiętam. Za dobrą zabawę dziękuję :) Polecam! Dobre, bo polskie!