W Internecie, i nie tylko, panuje niesamowicie popularny mit. Chodzi o to, że wykorzystujemy tylko 10 procent możliwości swojego mózgu. Jest to oczywiście bzdura niepotwierdzona żadnymi badaniami naukowymi. Mimo to okazuje się, że bardzo dużo ludzi w to wierzy. Może chodziło o to, że wykorzystujemy 10% naszej pamięci? To też nie to. Ale nawet jeśli by tak było, to warto zrobić coś, co pozwoli nam na zwiększenie tego ułamka używalnej części. Oczywiście nie wiadomo, czy to pomoże, lecz warto próbować robić coś w tym kierunku. Prezentujemy więc aplikację Memory Trainer.
Cieżko teraz nazwać program jakoś konkretniej. Czy to gra, czy też nie. Będziemy więc używać obydwóch wyrażeń na przemian. W Memory Trainer znajdziemy zestaw gier logiczno-pamięciowych, które pozwalają na określenie się jaki jest poziom naszego zaawansowania. Przy pierwszym uruchomieniu możemy pokusić się o naukę o trenowaniu pamięci. Są tam właściwie takie same rzeczy, jak w każdym innym poradniku dotyczącym poprawie tego co zostaje w naszym mózgu. Nic wiec specjalnego.
Przejdźmy jednak do samych gier. Możemy wybrać jedną konkretną, w którą będziemy dziś grać albo możemy zagrać 
Co ciekawe – gra, czy tez aplikacja, bardzo wciąga. Sprawiaja to na pewno rosnące wciąż słupki na wykresach w miejscu „My Progress”. Jak wiadomo – jeśli widać postępy, to chce się jeszcze więcej i więcej i więcej.
Jeśli chodzi o wykonanie i oprawę, to nie ma kompletnie żadnych zastrzeżeń. Wszystko chodzi sprawnie na smartfonach z Androidem, nawet tych najsłabszych. Aplikacja nie jest już w fazie beta, więc nie ma także kłopotów z wyłączaniem się, czy niepotrzebnymi „zawieszkami”. Do tego Memory Trainer wygląda całkiem przyjemnie dla oka, a menu jest bardzo ładnie anonimowe.
Czy aplikacja daje jakieś efekty w prawdziwym życiu? To zależy dla kogo i mamy nadzieję, że określicie to sami po sprawdzeniu gry. Jest ona darmowa, więc może to zrobić każdy.
Do pobrania z Google Play
