Zawsze chętnie testujemy polskie gierki. Jedną z nich jest Make Fours autorstwa Macaque. Jest to gra zręcznościowa, w której umiejętności szybkiej reakcji i logicznego myślenia będą premiowane. Jesteście ciekawi na jaki pomysł wpadki tym razem Polacy?
Swoją przygodę zaczynamy od krótkiego tutorialu, który możemy uruchomić w dowolnym momencie, by przypomnieć sobie zasady zabawy. Reguły są proste w teorii, lecz w praktyce okazują się sprawiać spore problemy :)
Plansza do gry jest minimalistyczna. Widzimy cztery ,,plusy” w rogach i jeden w centralnej części planszy. W środku pojawia się zawsze element, który musimy dopasować do jednego z czterech wzorów.
Przy plusie pojawia się ćwiartka jednego z czterech kształtów – pomarańczowego, żółtego, niebieskiego i fioletowego. By w jakiś sposób przyporządkować część, naciskamy pojemnik, wpasowując do niego nasz klocek. Staramy się ułożyć kształt z czterech części. Nie zawsze nam się to udaje, jednak trening czyni mistrza.
Czasem zmuszeni jesteśmy do dopasowania ćwiartki niekoniecznie pasującej kolorystycznie, lecz to nie jest naszym największym problemem. Ogranicza nas czas i to właśnie on jest naszym wrogiem. Naszym celem jest zdobycie największej ilości punktów w krótkim czasie.
Za stworzenie identycznej figury, otrzymujemy 12 punktów i 5 dodatkowych sekund, za ułożenie 3/4 – 8 punktów, za 2 do 2 (dwa w jednym kolorze i dwa w drugim) – 2 punkty. Zważając na to, że czas zwiększa się tylko za ułożenie pełnego kształtu, musimy sprężać umysł.
Na szczęście mamy trzy pomagajki. Zegar daje nam jednorazowe 20 sekund, literka ,,T” usuwa bieżącą ćwiartkę (mamy takie 4 sztuki na jedną grę), oraz diamenty, czyli podwajanie punktów przez 25 sekund. Warto rozważnie korzystać z kół ratunkowych, bo ich liczba jest ograniczona. Za zebrane diamenty możemy kupić sobie jednak ciekawe fanty, ułatwiające zabawę :)