W AppStore pojawiła się nowość o nazwie Magic Touch. Produkcja jest typową zręcznościówką, w której jak rzadko kiedy, gracz będzie musiał się wykazać sprawnymi palcami. Studio Nitrome wielokrotnie pokazywało swoją klasę. Tym razem również się nie zawiodłam :)
Mogę Was od razu uspokoić, że w realu gra wygląda dużo lepiej, niż na screenach :) Jak widzicie, celem gracza w opisywanej aplikacji jest obrona terytorium. Z nieba co chwila spadają roboty, które zagrażają naszemu bohaterowi – czarodziejowi. By móc pokonać wrogów, musimy porządnie się do tego przygotować.
Każdy z przeciwników ,,wisi” na balonie, który w pewnym stopniu go spowalnia. Na każdym balonie narysowane są symbole. To dzięki nim możemy właśnie czarować.
Czarujemy poprzez malowanie na ekranie wyświetlanych symboli. Prosto jest, kiedy roboty spadają wolno i są przywieszone do pojedynczych gumowych ,,zbiorników” powietrza. Robi się trudniej, gdy trafiamy na prawdziwych twardzieli. Rysowanie symboli na planszy musi być bardzo szybkie i dokładne. Tylko takie zachowanie spowoduje oderwanie się liny i upuszczenie rywala pod stopy czarodzieja.
Produkcja jest bardzo sympatyczna i wciągająca. Podczas każdej rozgrywki zbieramy złote monety, dzięki którym możemy kupować ulepszenia. Wśród nich znajdą się bomby, czy na przykład specjalne fanty, które spowalniają wszystko co dzieje się na planszy.
Jeżeli chodzi o oprawę audiowizualną, to w zasadzie nie czepiałabym się. Wiem jednak, że czytają nas fani świetnych efektów, więc ich muszę zawieść – tutaj znajdziemy minimalizm i raczej piksele, niż wygładzone krawędzie :) Niemniej jednak polecam.