W kolejnym odcinku „Pociągu do gier” Damian testuje gry, wymagające dużo refleksu.
W „Run Forrest Run” gracz wciela się tutaj w tytułowego bohatera i odtwarza jeden z najważniejszych momentów w jego niezwykle barwnym życiu, czyli trzyletni okres, kiedy Forrest biegł przez Stany Zjednoczone. Celem zabawy, jak to zwykle bywa w runnerach, jest przebiegnięcie jak najdłuższego dystansu za jednym podejściem.Obiekty i przedmioty, które Forrest spotyka na swojej drodze w większości były inspirowane filmem. Także fani tej produkcji na pewno skojarzą je z konkretnymi scenami.
„Jet Run: City Defender” to druga propozycja w której czekają nas dynamiczne pościgi między drapaczami chmur. Naszym zadaniem jest pilotowanie myśliwca, który ratuje miasto przed kosmicznymi najeźdźcami. Sterowanie polega na tym, byśmy w odpowiednim momencie przesunęli palcem w lewo lub w prawo, by zmienić tor lotu lub skręcić, gdy kończy się alejka. Nie możemy zapomnieć także o eliminowaniu kolejnych obcych. Używamy do tego rakiet, które wystrzeliwujemy po kliknięciu w przeciwnika. Gra jest bardzo dynamiczna i wymaga od nas niemałego refleksu. Bardzo dobrze do jej klimatu dopasowano muzykę, przy niej pościgi stają się jeszcze bardziej emocjonujące.