Wydawać by się mogło, że przenośne odtwarzacze multimediów zaczynają pomału znikać z rynku. Tymczasem Samsung zaprezentował właśnie swojego nowego Galaxy Playera. Co ciekawe, nowe urządzenie giganta technologicznego z Korei obala stereotyp typowego odtwarzacza, który ma być niewielkich rozmiarów i służyć tylko i wyłącznie do słuchania ulubionych utworów muzycznych.
Jeszcze kilka lat temu producenci wszelkiego rodzaju przenośnych urządzeń do odtwarzania plików multimedialnych robili wszystko, by to ich dzieła były jak najmniejsze, a co za tym idzie – najporęczniejsze. Sa
msung, idąc za trendem dużych smarfonów (który w sumie sam zapoczątkował) daje jasno do zrozumienia, że obecnie ludziom nie zależy już jednak na takich małych urządzeniach, natomiast chcą oni posiadać sporej wielkości sprzęt oferujący wiele nowoczesnych funkcji poza dzwonieniem. I takim właśnie gadżetem ma być Samsung Player 5.8.
Najnowszy wynalazek z linii Galaxy charakteryzuje się przede wszystkim ponadprzeciętnie dużym ekranem o przekątnej 5,8 cala (rozdzielczość 960×540). Jest więc większy nawet od tabletofona, Samsunga Galaxy Note, który niektórym swoim posiadaczom ledwo mieści się w kieszeniach spodni.
Poza dużym wyświetlaczem, Player 5.8 posiada dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1GHz, 1GB RAM, akumulator o pojemności 2500 mAh oraz pamięć wbudowaną umożliwiającą zamieszczenie w urządzeniu 16 bądź 32 GB danych. Pamięć tę będzie można, rzecz jasna, jeszcze rozszerzyć dzięki slotowi na karty microSD.
Jak przystało na urządzenie Samsunga, największy na rynku odtwarzacz muzyczny pracuje na systemie Android ICS z nakładką TouchWiz. Nie mogło więc zabraknąć w nim także modułu umożliwiającego połączenie z siecią Wi-Fi, bluetootha 4.0 oraz GPS-a. W Playerze dostępne są też dwie kamery – jedna o matrycy 3 megapiksele, a druga (frontowa) – 0,3 megapiksela.
Ile kosztował będzie w sklepach Galaxy Player 5.8? Tego na razie, niestety, nie wiadomo. Wszystko najprawdopodobniej wyjaśni się na targach IFA, które zaczynają się w ten piątek w Berlinie.
A co Wy sądzicie na temat opisywanego w tym wpisie odtwarzacza multimedialnego? Czy tego typu urządzenie ma szansę stać się hitem cy będzie jedynie kurzyło się na półkach sklepowych?
