Jeśli swego czasu grywaliście w Mario Bros, prawdopodobnie spodoba Wam się French’s World – unowocześniona podróbka znanej produkcji z wąsatym bohaterem w roli głównej. W przypadku French’s World główny bohater ma na imię French i posiada nie tylko wąsy, ale również bujną grzywę, wystającą mu spod czapki.
Autorzy (DL Pro Composer) zaprezentowali do tej pory trzy światy składające się łącznie z 78 leveli. Obiecują, że wkrótce pojawią się kolejne epizody z nowymi przeciwnikami i fantami.
Jak widać na screenie powyżej, sterowanie odbywa się za pomocą konsoli z lewej strony i klawiszy z prawej. A służy do biegu lub strzału, B do pojedynczego, bądź podwójnego skoku, natomiast konsolka do poruszania się na boki, bądź oglądania w górę, lub w dół.
W trakcie biegu przychodzi nam zbierać monety. Im więcej uda nam się złapać, tym lepszy wynik punktowy uzyskamy na końcu levelu. Poza złotymi pieniążkami, spotkamy się z rogalami, które są zamiennikami dodatkowych żyć, eliksirami do zwiększenia masy ciała, czy amunicją do pokonywania wrogów.
Zawsze gdy przechodzimy obok znaku zapytania, warto zatrzymać się przy znaku zapytania i potraktować go z główki. Często pod takim bloczkiem kryją się power-upy, czy dodatkowe monety.
Na przejście poziomu mamy określoną ilość czasu – na górnym pasku widzimy upływające sekundy. Z mojego doświadczenia wynika, że bez problemu mieścimy się w tych widełkach. Problemem może być zwiększająca się z każdym etapem ilość wrogów. Nie tylko jest ich więcej, ale są trudniejsi do pokonania. Nie posiadają już skorup na które można wskoczyć i poruszają się szybciej.
Jeżeli chodzi o oprawę audiowizualną, French’s World prezentuje się bardzo dobrze. Co prawda jest to podróbka Mario, lecz akurat ten przypadek jestem w stanie zdzierżyć, gdyż gra jest już tak stara, że prawdopodobnie użytkownicy przeszli ją milion pięćset razy i szukają czegoś nowego.