Dragon Story Halloween to gra strategiczna, która obecnie jest bardzo popularna wśród młodszych Czytelników naszego portalu. Opiekowanie się smokami i wykluwanie ich z jaj okazuje się być niesamowicie wciągającą zabawą. O ile podstawowa gra zwie się Dragon Story, o tyle produkcja z tego wpisu jest halloween’ową odsłoną tytułu.
Jak pewnie się domyślacie (albo i nie), w grze nie zmienia się zbyt dużo. Oprawa wizualna ulega delikatnym modyfikacjom polegającym na pojawieniu się kilku pomarańczowych warzyw na miejscu akcji.
Zadanie gracza polega na budowaniu placów przystosowanych do przebywania smoków, tworzeniu konstrukcji zapewniających ciągły trening, zajmowaniu się uprawą roślin, organizowaniu walk smoczych, oraz tym podobnych. Jak to zwykle bywa w tego typu grach, należy liczyć się z mikropłatnościami, bądź długim czasem oczekiwania. Na start dostajemy małą paczuszkę złota, dzięki któremu jesteśmy w stanie przyspieszyć niektóre prace, bądź kupić obiekty dla graczy pro. Niestety, już po małych zakupach konto nam się zeruje i zostajemy z wirtualnymi monetami.
Nie ma możliwości nabycia złota za darmo poprzez oglądanie reklam, czy polubienie profilu. To dość irytujące, ale bardzo powszechne. Sama akcja gry jest bardzo sympatyczna. Do wykonania mamy questy, za które otrzymujemy pieniążki, oraz prowiant. Nasi podopieczni rosną wtedy, gdy mają zapewnione odpowiednie warunki. Jeżeli będą dobrze odżywiani, zaczną ewoluować i wygrywać toczone walki. Za wygraną możemy otrzymać ciekawe nagrody, więc warto szkolić swoje smoki, by móc w grze po prostu więcej.
Ja tego typu gier nie lubię, więc już pożegnałam się z produkcją studia TeamLava. Jeżeli jesteście fanami strategii, polecam.