Defend Your Life! to gra, która z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci (nie tylko tej ludzkiej, lecz także jabłuszkowej). Wyobraźcie sobie, że twórcy (Alda Games) wymyślili tower defense w ludzkim organizmie. Ciało człowieka jest więc naszym terenem zagrożonym, a wszystkie nadchodzące bakterie i wirusy muszą zniknąć z powierzchni.
Głównym bohaterem produkcji (chociaż biernym), jest pacjent, którego organizm jest atakowany przez niszczycielskie bakterie i wirusy. Naszym zadaniem jest zwalczane choroby poprzez budowanie specjalistycznych stanowisk, które unicestwiają rywali.
Do wyboru są trzy poziomy trudności. By móc przejść z easy do medium, należy najpierw pokonać planszę w podstawowym trybie – to daje szansę na przejście nie jednego, lecz trzech poziomów co prawda takich samych graficznie, ale zróżnicowanych pod względem trudności. Wszystkich plansz jest 17, ale mnożąc to przez 3 tryby, wychodzi ponad 50 unikalnych spotkać z nieprzyjaciółmi.
Każda bakteria, czy inna jednostka chorobowa jest dokładnie opisana. Warto zapoznać się z tymi informacjami z prostego powodu – część z wieżyczek nie będzie w stanie pokonać teoretycznie niewidzialnych żyjątek. Dopiero potraktowanie ich prądem przywróci spokój.
Im dalej udaje nam się zabrnąć, tym więcej wież możemy odblokować. Oczywiście w trakcie rozgrywki mamy okazję na ulepszanie posiadanych obiektów za pieniądze zebrane podczas walki.
Złote monety, które otrzymujemy za każdy poziom (maksymalnie 3) to nasza ekskluzywna waluta, za którą w sklepie dla gracza kupujemy ulepszenia na stałe. Może to być zwiększenie siły danego obiektu, zakup nowego power-upa w rodzaju bomby, czy rażenia prądem, czy inne.
Muszę powiedzieć, że dawno tak dobrze się nie bawiłam w tower defense. Świetny pomysł, który został fantastycznie zrealizowany. Gra dostępna za darmo zarówno na iOS, jak i na Androida ;)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.