Bardzo lubimy wspierać twórców z Polski, a zwłaszcza tych mniej popularnych. Do takowych na pewno należy Andrzej Lazar, który wszystkie swoje aplikacje, które stworzył, podpisuje po prostu swoim imieniem i nazwiskiem. Dziś przedstawiamy państwu aplikację Cut A Slice.
To bardzo prosta produkcja. Niestety dotyczy to tylko zasad rozgrywki, bo kolejne poziomy stają się naprawdę trudne i ukończenie ich wymaga nie lada wysiłku. Każda plansza składa się z przeróżnych kształtów. Naszym zadaniem jest odcinać ich ustalone wcześniej części, niestety nie podane prędzej. Do góry wyświetla się jednak procentowo nasz postęp w przechodzeniu poziomu. Im wyższy poziom trudności – tym więcej musimy odciąć. Oczywiście gra tego typu byłaby właściwie bezsensowna, więc wprowadzono pewne ograniczenia. Sterujemy zieloną kulką. Po planszy przemieszczają się i odbijają czerwone kulki. Musimy ich unikać, bo zginiemy.
Z czasem w grze pojawiają się pewne udziwnienia, które wpływają choć trochę na urozmaicenie rozgrywki. Np. czerwone prostokąty, których również nie możemy dotknąć, albo niebieskie portale, które przenoszą nas w inne, niedostępne w żaden sposób, miejsca na mapie.
Sterowanie rozwiązano za pomocą czterech strzałek, których przyciśnięcie powoduje skierowanie kulki w odpowiednią stronę. Nie możemy poruszać się na ukos. Przyciski mogłyby być większe.
Technicznie gra wykonana jest poprawnie. Grafika jest niesamowicie prosta, lecz przy tego typu rozgrywce niepotrzebne są żadne fajerwerki. Muzyka jest w miarę przyzwoita, choć potrafi irytować.
Mimo wszystko gra się przyjemnie, lecz krótko. Do dyspozycji oddano nam tylko 24 poziomy. Miejmy nadzieję, że z kolejnymi aktualizacjami pojawi się ich więcej.
Za darmo w Google Play.
