Gier, które są oryginalne ostatnio jak na lekarstwo. Właściwie wszystkie z nich to powtarzanie wciąż tych samych motywów, które spotykamy w innych produkcjach. Często producenci nie starają się nawet na jakiekolwiek ulepszenia, które mogłyby jakoś urozmaicić rozgrywkę. Nic z tych rzeczy.
Crumble Zone to produkcja, która o dziwo wyróżnia się spośród szarzyzny. Naszym zadaniem jest nie dopuścić do zniszczenia planety, wokół której wręcz orbitujemy. Robimy to za pomocą zielonego stworzenia, które to może strzelać i unicestwiać meteory oraz innego typu ciała niebieskie, które mogłyby zagrozić naszemu miejscu. Gra nie jest jednak tak prosta i kierunek naszego strzału nie będzie mógł być tak łatwo określony. Na pociski działa grawitacja planety, którą chronimy.
W trakcie gry na planetę spadają różnokolorowe kuleczki. Wypadają one ze zniszczonych ciał niebieskich. Są to powerupy oraz punkty, które pozwolą na różnego rodzaju upgrade’y. A te pozwalają na bardzo przyjemną rozgrywkę. Ta toczyć się może także w trybie multiplayer. Konkurujemy na ilość punktów.
Jeśli chodzi o grafikę i dźwięk, to Crumble Zone jest bardzo dobrą grą. Wyróżnia się ona zdecydowanie na tle innych produkcji dobrym wykonaniem, kolorami, a także efektami. Doskonale dobrane są natomiast dźwięki. Na głośnikach może tego nie słychać, lecz po podpięciu słuchawek jest świetnie! Za to ogromny plus.
W Crumble Zone grało się naprawdę przyjemnie. Nawet mimo tego, że gra nie ma końca, do którego dążymy. Polecamy, bo warto!