Jeżeli należysz do fanów prawdziwego hitu, jakim jest produkcja „Cut The Rope”, to bez wątpienia powinieneś zainteresować się także grą „Contre Jour”, czyli równie ciekawą propozycją przygotowaną przez autorów popularnej gry z żabą i jej jedzeniem w roli głównej.
Contre Jour to nazwa, która została zaczerpnięta z języka francuskiego. Określona ona zabieg stosowany w fotografii, polegający na skierowaniu obiektywu w kierunku źródła światła. Sama gra nie ma jednak nic wspólnego z fotografią i tak naprawdę bardzo ciężko jest dokładnie określić, z czym jest związana. Najlepiej jest po prostu napisać, że Contre Jour to gra nadzwyczaj oryginalna.
Zasady opisywanej przez nas produkcji są w miarę proste. Główną postacią jest bliżej nieokreślona postać z jednym okiem, którą musimy doprowadzić do najjaśniejszego punktu na planszy, przypominającego na pierwszy rzut oka świetlika . W Contre Jour nie kierujemy jednak naszym bohaterem, a tym, co go otacza.
Z pozoru wszystko wydaje się proste, lecz możecie nam wierzyć, że tak samo jak w przypadku „Cut The Rope”, także i w „Contre Jour” istnieją poziomy, z przejściem których będziecie się musieli sporo namęczyć. A skoro już o levelach mowa, to warto dodać, że w nowym tworze autorów „Cut The Rope” znajdziecie naprawdę sporą ilość poziomów, co spokojnie zapewni Wam rozrywkę na dwie-trzy godziny ciągłej gry.
Jeśli chodzi o zalety czysto estetyczne, to bez wątpienia na uwagę zasługuje w „Contre Jour” bardzo dobrze prezentująca się grafika utrzymana w biało-czarnych odcieniach oraz oryginalna ścieżka dźwiękowa.
W AppStore gra „Contre Jour” kosztuje 0,79€. Nie jest to na pewno wysoka cena, lecz z racji tego, że aplikacja może nie spodobać się każdemu, radzimy dobrze zastanowić się przed pobraniem.
Na koniec prezentujemy krótki filmik prezentujący niektóre rundy z „Contre Jour”: