Jeżeli kojarzycie grę Bubble Witch Saga, to prawdopodobnie nie będziecie mieć żadnych problemów z odnalezieniem się w Bubble Genius. Produkcja autorstwa Outplay Entertainment oferuje zabawę na wiele godzin.
Zacznijmy od kilku sztywnych faktów. Dysponujemy pięcioma życiami. Jedno stracone serduszko ładuje się 20 minut, co nie jest ani długim, ani szczególnie krótkim czasem oczekiwania. Gra podzielona jest na całą masę zaawansowanych poziomów, w których możemy zebrać maksymalnie 3 gwiazdki.
Podczas zabawy przychodzi nam zbierać złote monety. Dzieje się to głównie wtedy, gdy docieramy do jakiegoś punktu na planszy. Pieniądze przydają się do dokupienia ruchów, czy specjalnych power-upów.
Naszym celem w grze jest wcielenie się w rolę laborantki i wykonywanie różnych zadań, w tym – ratowania bezbronnych, futrzanych stworzeń. Operujemy bańkami, które łącząc się ze sobą w kolorystyczne, co najmniej potrójne zestawienia, pękają.
Uwalnianie bohaterów to nie jedyne nasze zajęcie. Czasem po prostu musimy oczyścić ekran z zalegających bąbli, innym razem unicestwić specjalne mini-roboty.
Jak to w Google Play jest ładnie napisane ,,umożliwia zakupy w aplikacji” – czyli innymi słowy – dostępne są mikropłatności, dzięki którym możemy więcej i znacznie szybciej. W mojej opinii korzystanie z nich to bezsens, ale o tym już zdecydujecie sami.
Sposobem na nabicie sobie dodatkowych żyć jest połączenie się z przyjaciółmi przy pomocy Facebooka. Śledzenie innych może być fajnym pomysłem na zabawę na odległość. Podsumowując – świetna gra na weekendową nudę ;)
Pobierz w AppStore, bądź w Google Play.
