Jeżeli zastanawialiście się kiedykolwiek w jaki sposób powstają wielkie konstrukcje, jakimi są mosty, poświęćcie chwilę na zapoznanie się z tym wpisem. Będzie w nim gościć Bridge Builder Constructor – gra, w której celem gracza jest zbudowanie konstrukcji odpowiadających określonym normom.
Do odkrycia są cztery epizody: Sunny Coast, Frozen Arctic, Wild West i Infernal Volcano. W każdym z poziomów można zdobyć trzy gwiazdki. Łącznie do pokonania jest prawie sto leveli. Gotowi?
Zanim zaczniemy swoją przygodę, wybieramy poziom trudności. Do dyspozycji jest: easy, normal i hard. Początkującym proponuję easy, bądź normal. W darmowej wersji aplikacji nie ma możliwości korzystania z nieograniczonej ilości podpowiedzi i dobierania zupełnie dowolnego poziomu trudności. Tylko normal jest za friko i tego należy się trzymać.
Jak zapewne się domyślacie, celem gracza jest stworzenie mostu, który będzie w stanie wytrzymać przejazd ciężkich maszyn. W konsekwencji za swoje działania dostajemy od jednej do trzech gwiazdek. Zdobycie trzech odznak nie jest proste. Dysponujemy ograniczonym budżetem pieniężnym w każdym z poziomów, więc musimy stworzyć na tyle solidny most, by jednocześnie nie zniszczył nas finansowo i sprostał pojazdom.
Jeżeli elementy budowli świecą się na zielono, wszystko jest ok. Jeśli zmieniają się w żółtą barwę – należy mieć się na baczności. Czerwień zwykle oznacza klęskę.
Podpowiedzi są albo darmowe (można je zdobyć za oglądanie sponsorowanej reklamy), bądź płatne – pakiet kosztuje kilka złotych. Co prawda nie rozumiem osobiście płacenia za hinty, jednak gra autorstwa Pixelmob jest jedną z nielicznych, przy których zdecydowałabym się na jakiekolwiek mikropłatności. Ładna, przyjemna dla oka i ucha i po prostu wciągająca ;)