Zawsze chętnie testowałam produkcje logiczne. Takie gry mnie odprężają i pozwalają odlecieć po ciężkim dniu pracy. Bloopers niekoniecznie sprawdziło się w takiej roli. Nie dość, że z pierwszym levelem męczyłam się 15 minut, to kolejne wprawiły mnie w prawdziwe zakłopotanie.
Nie uważam się za mistrza inteligencji, jednak nie sądziłam, że polegnę za pierwszym z 48 poziomów! Trzeba przyznać, że RTC Hubs postarało się o to, aby gracze długo nie odchodzili od ekranów. Z całą pewnością mogę stwierdzić, ze trudniejszej gry logicznej na oczy nie widziałam.
Głównymi bohaterami gry są … żabo-dinusie, które mają zdolności do przeskakiwania przez swoich kolegów. Mogą to robić w pionie, poziomie, bądź na skos (o ile dysponują miejscem do lądowania). Po tak krótkim wstępie, stwierdziłam, że będzie to bułka z masłem. Uruchomiłam dzielnie pierwszy level i … ciągle przegrywałam. Plansze należy wyczyścić ze wszystkich stworków, pozostawiając tylko jednego.
O ile pacanie w ekran całkiem dobrze mi wychodziło, o tyle ciągle na planszy pozostawały mi dwa, bądź trzy zielone istotki. Powiem szczerze, że zaczęło mnie już trafiać, kiedy nasty już raz zobaczyłam ikonkę z przegraną.
Pomimo moich niepowodzeń, mam nadzieję, że Wam pójdzie lepiej. Podczas gry będziecie mieć okazję na zbieranie złotych monet. Są one zwykle ustawione w takich miejscach, w które normalnie nie musicie wchodzić. Aby je zdobyć, należy narazić się na utrudnienia w grze.
Musicie pamiętać o tym, że postaci mogą poruszać się jedynie o dwa pola, co oznacza, że jednym z pól musi być zielony stworek, a drugim wolna przestrzeń. Kiedy uda się wykonać taki ruch, ,,przeskoczony” znika i możemy kontynuować zabawę z mniejszą ilością obiektów do zbicia.
Pod względem graficznym aplikacja nie prezentuje się źle. Podobnie jest z dźwiękami. Całkiem przyjemnie można spędzić czas… o ile potrafi się przejść kilka poziomów dalej. Etapy podzielone są na 4 zestawy. Każdy jest oczywiście trudniejszy, lecz nie jestem sobie w stanie wyobrazić ich poziomu, skoro już przy pierwszym wymiękałam. Fajnie, ale trudno.