Przed nami dziesiąty miesiąc roku, październik. Mimo że jesienna aura za oknem nie zachęca do niczego, poza leniuchowaniem, cały czas będziemy dla Was przygotowywać nasz cykl o promocjach w AppStore. Mamy nadzieję, że dzięki opisanym przez nas grom, będziecie milej spędzać czas na kanapie w ciepłym mieszkanku. Na początku pobawimy się pudełkami, pójdzie przyjdzie czas na żółwia, pandę i…chłopczyka w „bezgrawitacyjnym” stroju. Gotowi? No to zaczynamy!
1. Scan the Box – gra logiczna podobna do tych typy match-3. Głównym zadaniem gracza jest w niej łączenie ze sobą pudełek w tym samym kolorze i takiej samej konstrukcji. Punktów nie otrzymujemy jednak za wszystkie połączenia, a tylko za niektóre – te, jakich w danym momencie się od nas wymaga. Prawidłowość wykonanego zadania weryfikuje specjalny, wirtualny laser.
Autorzy produkcji przygotowali całkiem sporą ilość plansz, z których każda kolejna charakteryzuje się wyższym poziomem trudności. Jeśli chodzi o oprawę graficzną, stoi ona na przyzwoitym poziomie. Pomysł też nie jest najgorszy. Myślę, że przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią spędzać czas przed łamigłówkami mobilnymi.
Do dyspozycji graczy – poza levelami – oddano również dział z osiągnięciami. Dzięki niemu zabawa w łączenie box-ów nie wydaje się pozbawiona sensu i sprawia jeszcze więcej frajdy.
Scan the Box przeceniony został z $1,99. Pobrać go można za darmo z AppStore tylko przez kilka najbliższych dni.
2. Gravity Guy 2 – ciekawa zręcznościówka, w której wcielamy się w postać człowieka ubranego w specjalny kostium kosmiczny. Nasz cel jest prosty – musimy przebiec bohaterem gry jak największą odległość bez skuchy. Przeszkód czyhających na życie bezimiennego ludzika jest sporo, tak więc trzeba mieć się na baczności od samego początku.
W trakcie gry zbieramy specjalne monety. Możemy je później wymieniać w wirtualnym sklepie na różnego rodzaju ulepszenia ułatwiające poruszanie się postacią bądź też na zupełnie nowe kostiumy, które – niestety – różnią się od siebie tylko i wyłącznie wyglądem.
W Gravity Guy 2 nie tylko rywalizujemy z samym sobą, gdyż mamy również szansę wpisać się do globalnego rankingu wyników bądź też wykonywać przeróżne achievementsy. Gra jest idealna dla fanów runnerów.
Do niedawna produkcja MiniClipa kosztowała €0,89. Obecnie jest w AppStore do pobrania za darmo.
3. Turtles, Huh? – produkcja skierowana głównie dla najmłodszych użytkowników smartfonów. Mimo że jej poziom trudności do najwyższych nie należy, spokojnie może zająć czas także i dorosłym. Poza rozgrywką główną, przygotowano tu również mini gry. Sprawdzany jest w nich przede wszystkim nasz refleks.
W każdej z dziesięciu niewielkich produkcji na kilkanaście sekund staramy się śrubować własne rekordy. Choć początkowo śmiałam się z zadań, jakie na nas czekają, muszę przyznać, że osiągnięcie wyniku na najwyższą ocenę jest piekielnie trudne i wymaga sporo, sporo wysiłku.
Turtles, Huh zsynchronizowane jest z Game Center. Dzięki temu nie tylko można wpisać się do tabeli wyników, lecz również wykonywać wszelkiego rodzaju specjalne wyzwania.
Turtles, Huh? pobrać można z AppStore całkowicie za darmo. Do niedawna gra kosztowała $1,99.
4. Quell+ – ciekawa łamigłówka, której oprawa graficzna potrafi uspokoić nawet największego nerwusa. Główne zadanie polega w apce na zebraniu wszystkich kuleczek umieszczonych na planszy. Cel jest o tyle trudny do zrealizowania, gdyż punkciki możemy zbierać jedynie odbijając się od ścianek, z jakich zbudowany jest level.
Do przejścia jest naprawdę wiele najróżniejszych poziomów. Pierwsze z nich nie są zbyt wymagające, jednak z biegiem czasu robi się coraz trudniej. Wizualnie – jak wspomniałam – gra wygląda bardzo dobrze. Również do efektów dźwiękowych nie można mieć jakichkolwiek zastrzeżeń.
Jeżeli lubicie spędzać czas na wszelkiego rodzaju „łamaczach” głów, Quell+ powinien bez dwóch zdań znaleźć się w Waszych iPhone’ach. Tym bardziej, że do niedawna kosztował prawie €2, a obecnie jest w AppStore za darmo.
5. Pandoodle – kolorowanie może być trudne? Oczywiście, że tak. W opisywanej produkcji pomagamy pewnej pandzie uzupełnić jej specjalną książkę z rysunkami. Niby nic trudnego, a jednak. Każdą łapkę pandy w odpowiednim kolorze musimy połączyć z konkretnym symbolem. Problem w tym, że farby wystarcza tylko na kilka sekund, co zdecydowanie utrudnia wykonanie zadania.
Obecnie Pandoodle oferuje trzy księgi do uzupełnienia. Odblokowanie kolejnych jest możliwe dopiero po zebraniu odpowiedniej ilości gwiazdek. Im więcej, tym lepiej. Oprawa graficzna jest miła dla oka. Spodobały mi się także dźwięki w stylu samurajskim, które świetnie wpasowują się w klimat produkcji.
Apka nie oferuje nam wyzwań czy rankingów globalnych, jednak mimo wszystko warto się nią zainteresować. Jeszce do niedawna kosztowała €0,89. Teraz w AppStore jest całkowicie darmowa!
6. Plant Nanny – macie problem z dostarczaniem organizmowi odpowiedniej ilości wody każdego dnia? Żaden problem. Dzięki tej prostej aplikacji będziecie „wlewać” w siebie tyle płynów, ile trzeba. No chyba że nie obchodzi Was dobra kondycja wirtualnej roślinki.
Cała zabawa w grze polega na podlewaniu „planta” spożywaną przez nas wodą. Podajemy aplikacji, jaką ilość płynów przyjęliśmy, a kiedy zaliczymy już odpowiednią ilość dziennego zapotrzebowania, awansujemy na wyższy poziom, a roślinka nasza stanie się większa i weselsza.
W jaki sposób program oblicza nasze dzienne zapotrzebowanie? Na samym początku musimy podać naszą wagę oraz to, jak aktywni fizycznie jesteśmy. Pomysł naprawdę ciekawy. Wykonanie – jeszcze lepsze :)
Obecnie Plant Nanny jest darmowe. Do niedawna w AppStore kosztowało €0,89
To już koniec w tym odcinku AppSale’a. Mamy nadzieję, że dzięki nam znów udało Wam się zaoszczędzić kilka ciężko zarobionych złotówek. Jeżeli znaleźliście w AppStore jakąś ciekawą promocję, którą chcielibyście się podzielić – piszcie śmiało w komentarzach! :)