Półtora miesiąca temu opisywałam grę: Temple Run, w której głównym zadaniem była ucieczka przed małpą unikając po drodze wiele przeszkód. Można by rzec, że jest to plagiat, tylko wykonany w innym otoczeniu. Reszta jest identyczna. Producenci niestety nie podjęli wysiłku tworząc (a raczej kopiując) tą grę.
Wszystko dzieje się w Egipcie wokół starożytnych piramid, które są pełne legend o przerażających mumiach. Grę mamy podzielną na 4 rozdziały. Poruszamy się postacią ubraną w rzeczy podobne do głównego bohatera „Prince of Persia”. Nawet to, że postacią jest mężczyzna jest podobne.
Przejdźmy do samego celu gry. Tak jak już wspomniałam na początku musimy uciec przed potworem unikając różnych przeszkód (pajęczyny, dziury itp.). Aby uciekać musisz się ślizgać, skakać oraz używać akcelerometru. Decyzje musimy podejmować w ułamkach sekundy bo inaczej dorwą nas potwory. Minusem jest to, że gra ma bardzo słabe efekty dźwiękowe są wręcz identyczne jak te w Temple Run. Według mnie Pyramid Run nie jest tak bardzo skomplikowana jak gra od której została zaczerpnięta.
Aby nie było zbyt negatywnie dodam kilka pozytywów tej gry.
Plusem jest to, że jest krotki czas rozgrywki. Rzeczą, która także jest dobrze wykonana to grafika 3D i wymaga pochwały.
Nie polecamy!
Za darmo w Google Play.