Jeżeli w miarę na bieżąco śledzicie pojawiające się u nas wpisy, to z całą pewnością mieliście już okazję poczytać o wielu pomysłach na tzw. runnery, czyli gry, w którym biega się do przodu i unika różnego rodzaju przeszkód. Na pewno jednak większość z Was jeszcze nigdy nie słyszała o aplikacji, w której można wcielić się w postać uciekającego z więzienia…kurczaka. A to właśnie tego typu możliwość daje nam gra z tego wpisu – ChickenBreak.
Tak, jak już wspomnieliśmy, w ChickenBreak sterujemy sympatycznie wyglądającym kurczakiem, który uciekł z więzienia. Z racji tego, że główny bohater gry jest zbiegiem, organy ścigania starają się robić wszystko, by go złapać. Oczywiście, nasza w tym głowa, by im się to nie udało za szybko, a przy tym by kurczak podczas swojej ucieczki zbytnio nie ucierpiał.
Produkt studia CGMatic można w pewnym sensie zaliczyć do grona runnerów. W grze tej bowiem biegamy przed siebie, unikamy czyhających na nas niebezpieczeństw, a także zbieramy porozrzucane pieniążki i inne bonusy. ChickenBreak posiada jednak kilka elementów, które wyróżniają go na tle innych podobnych produkcji.
Przede wszystkim warto wspomnieć o tym, w jaki sposób w opisywanej przez nas grze radzimy sobie z przeszkodami. Otóż gdy na naszego bohatera spadają rakiety, musimy je niszczyć, przecinając je palcem na pół (robimy to w taki sam sposób, jak w grze Fruit Ninja przecinamy owoce). Zdarza się także natrafić na inne pułapki, których unika się poprzez naciśnięcie przycisku w odpowiednim momencie.
Poza tym w ChickenBreak do dyspozycji gracza zostało oddanych kilka plansz, a na tego typu ruch decyduje się naprawdę niewielu producentów runnerów. Jeżeli zatem gra z tego wpisu przypadnie Wam do gustu, powinna dostarczyć Wam rozrywki na dobre dwie-trzy godziny.
Na koniec musimy pochwalić jeszcze samą oprawę audiowizualną gry od CGMatic. Grafika, mimo że nie najnowocześniejsza, wygląda bardzo dobrze, a zarazem sprawia wrażenie dobrze dopracowanej. Również i do efektów dźwiękowych towarzyszących rozgrywce nie można się w żaden sposób przyczepić, choć pewnie znajdą się tacy, co jakieś jej słabe strony znajdą.