Jeżeli uważnie śledzicie wpisy zamieszczane na naszym blogu, to zapewne zauważyliście, że recenzowane przez nas produkcje można podzielić na dwa rodzaje – gry oryginalne oraz odświeżane. Do tego drugiego grona zalicza się wszystkie klony, podróbki i inne tego rodzaju „mobilne eksperymenty”. Oczywiście, zupełnie inaczej jest z grami oryginalnymi, a więc tymi, które charakteryzują się zupełnie nowym pomysłem na rozgrywkę. Z racji tego, że w poprzednim wpisie opisywaliśmy Wam typowego, odgrzewanego kotleta, tym razem czas na zupełną nowość – produkcję logiczną „Moblox”.
Gry logiczne mają to do siebie, że nie od razu przypadają do gustu. Pierwsze minuty spędzone nad produkcją zazwyczaj są swego rodzaju badaniem terenu, podczas którego próbujemy się zorientować o co w ogóle w grze chodzi, a także nauczyć się sterowania.
Dopiero po przejściu kilku poziomów w graczu zaczyna pojawiać się ekscytacja, a wtedy od danej produkcji po prostu nie można się oderwać. W taki właśnie sposób wyglądała nasza przygoda z „Moblox” i mamy nadzieję, że podobnie będzie z Wami (choć dzięki naszemu opisowi może nie będzie potrzebowali czasu na obeznanie się z regułami gry).
Jeśli chodzi o zasady, to wygląda to, mniej więcej tak, że zadaniem gracza jest strącenie jak największej ilości zielonych klocków. Aby tego dokonać, trzeba odpowiednio wprawić w ruch jedną z czarnych kul, które są do dyspozycji.
Problem jednak w tym, że każda kula (w zależności od swoich gabarytów) kosztuje nas odpowiednią ilość punktów. Jeżeli więc użyjemy tak dużej ilości kul, że zbicie wszystkich klocków nie da nam wymaganych 100 punktów (+6 za każdy klocek), przegrywamy i zaczynamy zabawę od nowa. I na tym właśnie polega główkowanie w „Moblox”.
Jak podają autorzy opisywanej przez nas gry, do użytku gracza zostało oddanych aż 120 poziomów. Zabawy połączonej z łamigłówkami jest więc co nie miara i nie trzeba się martwić tym, że będzie trzeba odinstalować grę szybciej, niż się ją ściągnęło.
Z racji tego, że „Moblox” jest grą logiczną, postanowiliśmy, że nie będziemy w tym wpisie wiele miejsca poświęcać oprawie graficznej. Napiszemy więc tylko tyle, że oprawa audiowizualna zrobiła na nas pozytywne wrażenie i z pewnością Wy również po przetestowaniu gry od IOPixel będziecie mogli powiedzieć to samo.
„Moblox” dostępny jest w Google Play zupełnie za darmo. Nic tylko pobierać, grać i wytężać umysł! :)