Gier o walecznych rycerzach powstało już bardzo wiele. Rzadko kiedy jednak mamy w aplikacjach do czynienia z wojownikami, którzy są…nakręcaną zabawką. Wind-up Knight to z pozoru prosta gra, w której wcielamy się w postać rycerza podążającego za swoją ukochaną księżniczką i niszczącego wszystko, co napotka na swej drodze. Jak wiemy jednak nie od dziś, pozory bywają mylące, dlatego nie powinniście przechodzić obok produkcji studia Robot Invader obojętnie, bo naprawdę jest ona godna uwagi, co zresztą postaramy się udowodnić w dalszej części tego wpisu.
Fabuła produkcji studia Robot Invader nie jest dość oryginalna. Głównym bohaterem gry może i jest 
Zapytacie pewnie, dlaczego wybraliśmy Wind-up Knight, skoro w sieci można znaleźć sporo o wiele bardziej wyróżniających się z tłumu produkcji? Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta i poznacie ją już za kilkanaście linijek.
W sumie w opisywanej przez nas grze do przejścia są aż 52 poziomy, które naprawdę potrafią nieźle zabić czas. W każdym z leveli naszym zadaniem jest unikanie wszelakich przeszkód napotkanych na drodze. Niektóre z nich możemy niszczyć, a inne po prostu trzeba unikać. Oczywiście dostępna jest także tarcza, dzięki której bronimy się przed niespodziewanym atakiem. W trakcie gry nie można też zapomnieć o zbieraniu monet i kluczyków nakręcających naszego bohatera.
Kilka słów należy też poświęcić oprawie graficznej zastosowanej w Wind-up Knight. Choć może i do najnowocześniejszych ona nie należy, jest bardzo przyjemna dla oka, a co za tym idzie, także niedostępna dla posiadaczy mniej wydajnych urządzeń.
Mimo że o aplikacji z nakręcanym rycerzem w roli głównej jeszcze wiele można by pisać, najlepiej będzie jeśli po przeczytaniu tego wpisu obejrzycie filmik przedstawiający rozgrywkę w Wind-up Knight, który najlepiej pokaże Wam, co tak naprawdę może podobać się w produkcji Robot Invader.
Wind-up Knight dostępny jest w Google Play zupełnie za darmo. Nic tylko pobierać i grać, grać, grać! ;)
