Mad Aces to dzieło studia Bulkypix. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wysoki poziom trudności produkcji, który rzadko spotykamy w apkach wspomnianego twórcy. Ale kto ma dać radę, jak nie ja? :) Wiem już wszystko i pędzę do Was z kilkoma informacjami!
W aplikacji mamy do odblokowania 15 różnych bohaterów. Jeden z nich od samego początku towarzyszy nam w zabawie i dopiero nasze kroki polegające na inwestowaniu w dodatkowe stworki dają efekt w postaci dodatkowych istot do wyboru.
Sterowanie nie jest skomplikowane, chociaż mnie osobiście średnio przypadło do gustu z jednego powodu – bardzo łatwo o niezamierzoną pomyłkę. Sterujemy (załóżmy) zombiakiem. Po lewej stronie ekranu widnieją dwie strzałki – jedna nad drugą. Odpowiadają za poruszanie się na różnych wysokościach w pionie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że poziom trudności gry jest naprawdę wysoki a lekkie wyjechanie palcem poza wyznaczone ramki skutkuje… no właśnie – przegraną.
Autorzy umożliwiają graczom oglądanie sponsorowanych reklam w zamian za wirtualne pieniążki. Co jakiś czas dają również prezent w postaci pokaźnej kwoty. Dzięki tym złotych monetom możemy na przykład zamienić zombiaka na kosmitę.
Latamy wśród kwadratów naszpikowanych kolcami. Możemy uderzać w obiekty płaskie (takie, do których nie są przyczepione ostrza). Mamy również okazję na oddawanie strzałów. Amunicja jest ograniczona, więc jeśli zdecydujemy się na rozwalenie jakiegoś kolcowego sześcianu, musimy się trzy razy zastanowić nad sensownością swoich działań.
W trakcie lotu zbieramy różnego rodzaju power-upy. Są one jednorazowe i uaktywniają się natychmiast po ich złapaniu. To fajny element uzupełniający do tej niezwykle trudnej do ogarnięcia zręcznościówki ;)
Pobierz w AppStore, bądź w Google Play.
