Czy zdarzyło Wam się kiedyś, na przykład w wakacje, napisać coś markerem w miejscu, które odwiedziliście? Jeżeli tak, to mamy dla Was dość ciekawą wiadomość – w AppStore pojawiła się aplikacja Wallit, dzięki której można tworzyć napisy na różnych obiektach bez jakiegokolwiek ryzyka otrzymania mandatu od służb mundurowych.
Ile to razy chcieliśmy przekazać coś innym, gdy, na przykład, byliśmy na słynnym zabytku? Zapewne niejednokrotnie, dlatego właśnie Wallit wydaje się być dość ciekawą inicjatywą, która – mamy nadzieję – przyjmie się i sprawi, że będziemy mogli na murach oglądać mniej różnego rodzaju napisów tworzonych przez zachwyconych turystów.
Koncepcja opisywanej aplikacji jest dość prosta, aby jednak jak najlepiej ją zobrazować, podamy pewien przykład. Wyobraźmy sobie, że znajdujemy się na słynnym Tower Bridge i mamy w swoim telefonie aplikację Wallit. Uruchamiamy program, a następnie naszym oczom ukazuje się wirtualny mur, na którym każdy turysta mógł zostawić dowolną wiadomość.
Przykładów wykorzystania opisywanego narzędzia może być wiele. Wystarczy, na przykład, spojrzeć na zdjęcie znajdujące się po lewej stronie tego wpisu i wszystko staje się jasne (Panowie, do roboty!).
Choć sam pomysł na stworzenie programu do zamieszczania wirtualnych napisów pamiątkowych bardzo przypadł nam do gustu, martwimy się jedynie o to, czy nie stanie się ona jedynie dodatkową aplikacją, w której będzie można skutecznie zareklamować własną markę.
Niestety, znając naszych rodaków, wielce prawdopodobne jest także, że po uruchomieniu Wallit w wielu miejscach na świecie będzie można znaleźć wiele niecenzuralnych słów wstawionych właśnie przez Polaków.
Mimo wszystko uważamy, że warto zainteresować się projektem Wallit. Tym bardziej, że można go pobrać z AppStore (wersja na Androida ma być dostępna w ciągu kilkunastu dni) zupełnie za darmo i przetestować w wybranym przez nas miejscu.
http://a3.mzstatic.com/us/r1000/113/Purple/v4/45/67/b6/4567b647-d216-ce41-17d9-28297fb46c9b/mzl.rcdspgrs.320×480-75.jpg