Animal Escape to świetna propozycja na długie, zimowe wieczory. Głównymi bohaterami produkcji będą zwierzęta, które za wszelką cenę mają ochotę zwiać z gospodarstwa. Wściekły rolnik goni je z widłami w ręku. Myślicie, ze uda Wam się pokonać wszystkie przeszkody i uciec poza bramę?
Twórcy aplikacji zapewnili swoim użytkownikom wiele zabawnych ulepszeń postaci. Na początku wcielacie się w rolę kury. Jeżeli uzyskacie odpowiednią ilość gwiazdek, będziecie mogli w szybkim czasie przemienić się w krowę, bądź inne zwierzę, które można znaleźć w gospodarstwie rolniczym.
Początkowo myślałam, że gra jest runnerem, jednak już po chwili zorientowałam się, że zamiast nieskończonej bieganiny, w gierce są zwykłe poziomy.
Co takiego możemy spotkać po drodze? Przede wszystkim ciągniki z przyczepkami wypełnionymi sianem. Poza traktorami z pewnością spotkacie się ze stogami siana, nad którymi należy przeskakiwać, z dziwnymi podbiegami, z których następnie należy zeskoczyć, oraz wieloma innymi, typowo wiejskimi przeszkadzajkami.
Jeżeli chodzi o fanty zbierane podczas biegu, z pewnością spotkacie na swojej drodze kolby kukurydzy. Dzięki uzyskaniu odpowiedniej ich ilości (pojemnik do zapełnienia będziecie widzieć z prawej strony ekranu), uzyskacie turbodoładowanie, dzięki któremu będziecie nieśmiertelni przez kilka sekund.
Jak możecie się domyślić, w grze jest do przejścia bardzo dużo leveli. Powiem szczerze, że Animal Escape bardzo przypadło mi do gustu. Gra jest przyjemna i lekka. Fani runnerów również powinni się świetnie odnaleźć w grze ;) Polecam!