Jak to większość dzieci twierdzi i wie – misie lubią miodek. Motyw, w którym niedźwiadek kradnie miód od pszczół jest niesamowicie popularny w przeróżnych bajkach. Tym razem będzie to temat naszej gry i jednocześnie problem, z którym musimy sobie poradzić.
Siedzimy na pace przemieszczającej się ciężarówki wraz z miodem. W pogoń za nami będą się udawać misiaki, których celem będą kolejne beczułki. Naszym zadaniem jest je chronić i starać się dojechać jak najdalej. Niedźwiadki nie są głupie, bo potrafią jeździć motocyklami. Za ich pomocą będą podjeżdżać do naszej ciężarówki i starać się na nią wspiąć. Misie będą kombinować strasznie – jeżdżąc od lewej do prawej, lub tworząc wymyślne kolumny, wchodząc jeden na drugiego.
Na szczęście nie jesteśmy bezbronni. Na początku otrzymujemy laski dynamitu, które podpalamy i rzucamy w zwierzaki. To zazwyczaj wystarcza żeby strącić je z motocykla. Za zdobyte monety, które wypadają z misiaków możemy kupować nowe bronie. Są to na przykład granaty. Łatwiej jest nimi uszkodzić samochody, bo tymi też będziemy atakowani.
Gra jest bardzo przyjemna. Oprawa audiowizualna stoi na bardzo wysokim poziomie, lecz czasem potrafi się zaciąć, choć nic się prawie nie zmieniło, a sama gra chodziła płynnie przez ostatnie sekundy. Dźwiękowo również nie ma się do czego przyczepić.
Grumpy Bears naprawdę mi się spodobało. Gra się niesamowicie przyjemnie. Nie jest to może najlepsza gra, w jaką grałem, lecz można powiedzieć jedno – jedna z lepiej wykonanych.
Ocena 7/10.
Za darmo w Google Play.