Polska, barwna klawiatura ETAOI doczekała się ostatnio całkiem sporej aktualizacji. Z racji tego, że nasz rodzimy wynalazek w sieci cały czas zbiera bardzo dobre recenzje, postanowiliśmy wspomnieć Wam o nim raz jeszcze, pisząc, oczywiście, o tym, co zmieniło się w nim od naszego pierwszego wpisu. A naprawdę jest o czym pisać…
Dla tych, co nie słyszeli jeszcze o projekcie ETAOI, krótkie szkolenie. Opisywana w tym wpisie aplikacja 
Mimo że nauka systemu wprowadzania tekstu za pomocą ETAOI zajmuje trochę czasu, program jest dość wysoko oceniany przez użytkowników Google Play. Wiele osób chwali sobie użyteczność polskiego wynalazku, szczególnie po jego ostatniej aktualizacji, która wprowadziła całkiem sporo nowości.
Jak przyznaje Michał Kubacki, twórca aplikacji ETAOI, zmiany są efektem ogromnej liczby komentarzy ze strony użytkowników, którym spodobał się pomysł na zastąpienie dotychczasowych rozwiązań pięcioma, małymi klawiszami.
Odświeżona barwna klawiatura powinna przypaść do gustu przede wszystkim tym, których do tej pory do programu zniechęcała wizja nauki pisania w zupełnie nowym systemie. Wprawdzie cały czas należy uczyć się tego, jak wprowadzać tekst w ETAOI, jednak obecnie jest to dużo prostsze. Dlaczego? Wydaje się, że ze względu na system podpowiedzi, który niezwykle ułatwia życie zarówno początkującym, jak i tym nieco bardziej doświadczonym użytkownikom.
Warto również wspomnieć, że w najnowszej wersji programu ulepszone zostały narzędzia edukacyjne, które pozwalają w efektywniejszy sposób przyswoić to, co powinniśmy na temat innowacyjnego wprowadzania tekstu.
ETAOI Keyboard pobrać można z Google Play. Jeżeli chcecie najpierw wypróbować możliwości programu, możecie zainstalować na swoim urządzeniu jego bezpłatną wersję. Gdy już się nauczycie podstaw, na pewno nie będziecie żałować 10 złotych na wersję PRO ;).
Ocena AppsBlog.pl 5/5
