Gier w których stawiamy klocki jeden na drugim nie brakuje, cały Market jest zarzucony monstrualną ilością takich aplikacji. Jednak co jeśli zamiast klocków stawiamy na sobie kolejne kondygnacje budynku, spuszczane z chybotliwego dźwigu? Wszystko ok, byleby tylko działało przyzwoicie…
Tower Builder Bloxx jest dziełem studia Martin C., które ma już parę pozycji w swojej kolekcji. Od samego początku aplikacja wydawała mi się trochę znajoma- grałem w jej wersję java na starej Nokii. Gra polega na ułożeniu jak najwyższego bloku mieszkalnego, który się nie zawali. Dokonujemy tego poprzez upuszczanie kolejnych pięter z chybotliwego dźwigu, co wymaga dość dużo zręczności i refleksu. Wszystko to, by zdobyć jak najwyższy wynik i mieć jak najwięcej mieszkańców w bloku.
Jednak żeby zagrać, trzeba przejść przez istną mękę. Technicznie gra wygląda słabo, ładuje się na niskiej rozdzielczości, co uniemożliwia komfortową grę. Cieszyłem się, że będę mógł przypomnieć sobie starą gierkę na moim telefonie, jednak się pomyliłem- gra mimo kompatybilności z moim Galaxy Ace I wymaga Adobe Flash Player’a, który już nie jest dostępny dla mojego urządzenia. Zmuszony byłem przetestować ją na tablecie, jednak tysiące ścinek, które powoduje źle zoptymalizowana aplikacja naprawdę kuje w oczy. W dodatku reklamy same najeżdżają na ekran gry, co frustruje i psuje skutecznie zabawę. Grafika jest znośna, gra wygląda podobnie jak aplikacja z javy. Dźwięku lepiej nie włączać, zmniejsza on dodatkowo płynność animacji, która już i tak jest w strasznym stanie.
Ocena ogólna to 4/10 – nie polecam, strasznie rozczarowująca gra, która rusza na słabszych telefonach bez Androida, jednak na nim nie daje rady. Za darmo na Google Play