Dzisiejszy uczeń ma na głowie wiele najróżniejszych spraw, dlatego najczęściej nie ma czasu, by przeczytać wszystkie zadawane mu w szkole lektury. Jak sobie może poradzić w takiej sytuacji? Siedząc przed komputerem, może zajrzeć do internetu i zapoznać się ze skróconą wersją danego dzieła literackiego, będąc natomiast poza domem – skorzystać może z aplikacji Streszczenia Lektur.
Mobilny program Streszczenia Lektur nie oferuje swojemu użytkownikowi wielu zaawansowanych 
Ekran główny aplikacji jest bardzo ubogi. Dostępne są w nim cztery zakładki, lecz tak naprawdę tylko z jednej z nich się korzysta. Mowa tu oczywiście o zakładce „Lektury”, czyli miejscu, w którym znaleźć można listę streszczeń udostępnionych w programie.
W produkcie autorstwa Michzio znaleźć możemy opracowania najpopularniejszych polskich lektur. Dostępne są w nim dzieła z niemal wszystkich epok literackich, począwszy od starożytności (np. Antygona), a kończąc na literaturze PRL-u i czasach współczesnych.
Dla każdej z dostępnych książek przygotowano dwa typy streszczeń – standardowe i szczegółowe. To pierwsze jest niezwykle pomocne, gdy chcemy przed samą lekcją przypomnieć sobie główne wątki z danej lektury, natomiast to drugie jest idealne jeśli w ogóle nie mamy ochoty sięgać po „pełną wersję” książki.
Oczywiście, w programie znalazło się też miejsce na plany wydarzeń i charakterystyki bohaterów. Z samej aplikacji spokojnie można więc dowiedzieć się tego, co potrzeba, by nie dostać w klasie jedynki z odpowiedzi z lektury.
Czytanie treści zamieszczonej w Streszczeniach Lektur jest w miarę wygodne. Tekst w każdej chwili można sobie powiększyć lub zmniejszyć. Dostępna jest również funkcja pozwalająca na zmianę tła.
Niestety, bezpłatna wersja programu pozwala nam na korzystanie z niego jedynie w trybie online. Biorąc jednak pod uwagę, że Streszczenia mogą przydać się przynajmniej kilka razy w jednym roku szkolnym, wydaje nam się, że warto zainwestować na nie 3 złote i kupić dostępną wersję Pro, która działa offline.
