Aplikacja Sleep Better zawitała do AppStore i Google Play przed kilkudziesięcioma godzinami. Zdążyłam ją przetestować i teraz postaram się przedstawić wyniki moich obserwacji. Przede wszystkim w oczy rzuca się bardzo przyjemny interfejs kolorystycznie nieodbiegający od nieba nocą. Czy tak miłe wrażenia utrzymały się dalej? O tym poniżej.
Dzięki opisywanej aplikacji od Runastic jesteśmy w stanie monitorować przebieg swoich snów. Dodatkowo twórcy zadbali o inteligentny budzik, który uruchamia się wtedy, gdy przychodzi na to najlepsza chwila dla naszego organizmu. Skąd aplikacja ,,wie” że ma zadzwonić? Z obserwacji naszego wiercenia się, wydawanych przez nas odgłosów i innych ważnych informacji.
Z aplikacji można się zdecydowanie sporo nauczyć. Zdobędziemy wiedzę na temat wpływu żywienia, sportu, napojów, łóżka i innych na nasz nocny odpoczynek. Dzięki temu wyeliminujemy popełniane błędy (picie kawy na noc), czy zadbamy o jeszcze wyższy poziom wypoczynku.
Narzędzie umożliwia zapisywanie snów. Jeżeli zdarzy nam się wyjątkowy sen, możemy napisać o nim krótką notkę. Warto zwrócić uwagę na koszmary. Po kilku tygodniach spędzonych na analizowaniu wykresów powinniśmy dowiedzieć się, w jakich sytuacjach najczęściej zdarzają nam się nieprzyjemne senne wyobrażenia.
Żeby skorzystać z aplikacji, należy najpierw ją odpowiednio skonfigurować, a następnie ułożyć podłączony do ładowarki telefon przy poduszce. Logowanie może nastąpić poprzez Facebooka, bądź Runastic. Jeżeli nie posiadamy konta, możemy skorzystać z opcji rejestracji później. Apka działa w trybie samolotowym, więc możemy spać spokojnie, nie martwiąc się o znajomych przypominających sobie o nas o 2 w nocy.
Pełna wersja produktu kosztuje kilka złotych i zapełnia pełen dostęp do bardziej zaawansowanych funkcji. Czy warto w to inwestować? Ciężko powiedzieć. Jeżeli przetestujecie wersję darmową i stwierdzicie, że to jest to – sami zadecydujecie. Ja jestem w posiadaniu specjalnego zegarka Gear Fit, który robi dokładnie to samo, nie plącząc mi się kablem wokół głowy i nie spadając z łóżka przy każdej nadarzającej się okazji, więc mówiąc wprost – pozbywam się narzędzia ze swojego smartfona.
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
