Joint w przypadku produkcji o nazwie Run The Joint nie ma nic wspólnego z tym, z czym może się kojarzyć :P Mam nadzieję, że z tego względu nie opuścicie strony tej recenzji i dacie szansę wspaniałej zręcznościówce, w której celem gracza jest ucieczka z… więzienia!
Ok – cały pic polega na tym, by sterować dwiema postaciami jednocześnie. Głowa połączona jest z żelazną kulą przy pomocy łańcucha. Łańcuch jest swego rodzaju zapasem, który daje nam pewien margines błędu. Umożliwia bowiem takie poruszanie bohaterami, by wzajemnie się uzupełniamy.
Gracz w Run The Joint porusza się po kolorowej planszy, która wcale nie wygląda jak wnętrze ,,pierdla”. Skaczemy po trawiastych podestach, dotykając prawej, lewej strony ekranu, bądź obu jednocześnie.
Przychodzi nam pokonywać wiele różnych przeszkadzajek. I to w dodatku podwójnie – w końcu ludzik z kulką jest w pakiecie :) Do pokonania mamy kolejne poziomy. Problemem jest to, że kiedy jeden raz awansujemy i następnie przegramy, musimy rozpoczynać cały proces od zera.
Za prawdziwe pieniążki możemy kupić sobie nowe postaci, które w zasadzie do gry nic nie wnoszą. Uważam jednak, że aplikacja zasługuje na uwagę Jest wykonana bardzo ładnie i miło się w niej spędza czas. Polecam fanom dynamicznej akcji i zwiększania dynamiki :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play (obecnie są problemy z pozycją w sklepie, więc wkrótce podamy link).
