Run Sheldon ,,przeleżało” w moim smartfonie dobre kilka dni zanim podjęłam się testowania. Nie spodziewałam się, że sympatycznie wyglądający zielony stworek patrzący na mnie z ikonki, stanie się moim towarzyszem zabaw na dłuuugie wieczory.
Opisywana aplikacja to platformówka, w której głównymi bohaterami są postaci z bajki Żółw i Zając. Żółw starając się ujść z życiem, musi pokonywać wszędobylskie zające. Te natomiast nie dają za wygraną i starają się uprzykrzać żywot gada jak tylko potrafią. W konsekwencji otrzymujemy dawkę fantastycznego humory i niekończącej się przygody :)
W zabawie wcielamy się w rolę małego żółwia. Postępując zgodnie z celami misji, zabijamy sobie doświadczenie, które z kolei przekłada się na poziom zaawansowania. Gry poziom odpowiednio wzrośnie, możemy próbować wszystkie power-upy po kolei.
Nic w życiu za darmo nie ma – tak samo jest w produkcji studia Bee Square. Żeby kupić bonusowy gadżet, musimy zapłacić w złotych monetach zbieranych w trakcie biegu, bądź w diamentach otrzymywanych za wykonanie zadania. Kwestie mikropłatności wyglądają bardzo obiecująco. Diamenty możemy wygrywać za oglądanie sponsorowanych reklam, natomiast złoto zgarniamy w dużych ilościach na planszy.
Sterowanie to element, który w dużym stopniu wyróżnia Run Sheldon. Opieramy się jedynie na dotyku ekranu, przytrzymaniu palca, bądź przeciągnięciu w dół – taki miks zapewnia przetrwanie na setki kilometrów.
Tytuł pod każdym względem mnie zachwycił. Jestem pewna, że Wam również przypadnie do gustu. Ciekawe wyzwania, sympatyczna oprawa audiowizualna, bardzo duże możliwości rozwoju bohatera, ubrania, power-upy i ulepszenia. Nic, tylko grać :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.