Czy zdarzyło Wam się kiedyś „złapać” sieć Wi-Fi, by już po kilku postawionych przez siebie krokach kompletnie stracić ją z oczu? Jeżeli tak, to z pewnością spodoba Wam się opisywany w tym wpisie program. Lookator to nic innego jak aplikacja, dzięki której będziecie w stanie sprawdzić, gdzie dokładnie znajduje się router, z którym się połączyliście.Pomysł wprawdzie prosty, lecz na pewno bardzo skuteczny.
Lookator może przydać się w bardzo wielu sytuacjach. Szczególnie jego funkcje można docenić w obcym mieście, kiedy na podstawie nazw sieci nie jesteśmy w stanie określić, w którą stronę należy się przemieszczać, by mieć możliwość bezpłatnego skorzystania z Internetu.
To, co szczególnie spodobało nam się w Lookatorze, to zastosowany w nim pomysł na prezentowanie położenia konkretnego routera. Opisywany przez nas program wykorzystuje bowiem aparat w naszym telefonie oraz kompas, dzięki czemu jesteśmy w stanie dowiedzieć się nawet tego, w którym konkretnie bloku mieszka osoba umożliwiająca nam surfowanie po sieci bez żadnych opłat.
Co bardzo ważne, w opcjach programu od LoFT-u możemy zaznaczyć, by na naszym ekranie wyświetlały się jedynie sieci niezabezpieczone hasłem. W końcu szukanie w obcym dla nas mieście routerów zabezpieczonych kompletnie mija się z calem, prawda?
Choć Lookator najczęściej nie podaje nam bardzo dokładnego położenia źródła sygnału sieci bezprzewodowej, na pewno jest bardzo przydatnym narzędziem, gdy znajdujemy otwartą sieć o bardzo słabym zasięgu.
A nawet jeśli uważacie, że nie będziecie mieli wielu okazji do sprawdzenia możliwości Lookatora, to i tak uważamy, że warto go pobrać i trzymać na „czarną godzinę”. Aplikację LoFT-u można bowiem pobrać z Google Play zupełnie za darmo.