Jeżeli do tej pory narzekaliście na swoich sąsiadów, prawdopodobnie po przetestowaniu Hellish Neighbours : New Year sami ich wyświęcicie. Gra jest przebrzydła i niezbyt interesująca, ale na takie ,,gnioty” również powinno znaleźć się miejsce na dobrym portalu z mobilnymi aplikacjami, by ostrzec potencjalnych chętnych przed rozczarowaniem.
W grze do wykonania mamy misje. Wcielamy się w rolę perfidnego sąsiada – menela i ,,odwiedzamy” po kryjomu domy znajomych, okradając ich z różnych przedmiotów, wykonując przy tym perfidne żarty.
Wszystko byłoby fajnie, gdyby jakość odpowiadała pomysłowi. Niestety, po domu poruszamy się jak inwalidzi. Sterujemy kursorem znanym z komputerów i pacamy w różne miejsca ekranu dwukrotnie w celu skierowania tam naszego bohatera.
Dolny pasek informuje nas o zamiarach mieszkańca i jego poziomie zadowolenia, bądź zdenerwowania. Może się to przydać podczas ucieczki, bądź potrzeby schowania się w ostatnich chwili przed przyłapaniem na gorącym uczynku.
Produkcja autorstwa LuromProduction jest kopią znanej (podobno) gry komputerowej. Ja z czymś takim nie miałam do czynienia, ale mam nadzieję, że w realu wygląda lepiej, niż w swojej nieoficjalnej, telefonicznej wersji.
O grafice trudno pisać. Jest po prostu brzydka. Menu główne wygląda na robione przez niedouczonego gimnazjalistę, natomiast z głośników bez przerwy leci identyczna, świąteczna melodia, która z czasem doprowadza do szału.
Aplikacja jest darmowa i możliwa do pobrania na urządzenia z Androidem. Tak szybko jak pojawiła się na moim sprzęcie, tak wyleciała z hukiem. Nie ma tu o czym mówić – wkurzające sterowanie i totalnie marna jakość. Nie polecam, chyba że na tyle kochacie komputerową wersję, że nie możecie się bez niej ruszać z domu :)
Pobierz w Google Play.