Happy Burger to połączenie gry zręcznościowej, runnera, ,,skikajki” i Flappy Birda. Produkcja studia Retro Dreamer wprowadza gracza w świat niebezpiecznych butelek po musztardach, kolców wystających z podłoża i masy śmigających robali. Jeżeli przepadacie na gierkami, które na pierwszy rzut oka są dobre na chwilę, lecz z okazuje się, że to pożeracze czasu, polecam ;)
Akcja Happy Burger toczy się na zielonych pagórkach. Sterowanie kanapką odbywa się przy pomocy dotyku. Mamy wpływ jedynie na moment skoku naszego bohatera. Części przedmiotów musimy unikać, a niektóre zjadać. I tak wśród przeszkód znajdą się butelki po sosach, spadające z nieba ,,cosie” wyglądające na żelkowe kupy, pionowe platformy zerżnięte z Flappy Bird, oraz podobne.
Monety, czy jabłuszka to nasze dobra. Za pieniążki możemy kupić różnego rodzaju fanty w sklepie dla gracza (słodkie, różowe kokardki, nakrycia głowy, okulary, wąsy, czy zabawne przebrania). Jabłka to swego rodzaju power-upy, dzięki którym burger staje się na planszy przede wszystkim chwilo nieśmiertelny i bardzo szybki. Bez naszej pomocy pokonuje grube kilometry, miażdżąc wszystko, co spotka na swojej drodze.
Mamy tylko jedno życie. Jeżeli przegramy, możemy obejrzeć sponsorowane wideo, dzięki któremu zdobędziemy możliwość ponownego dostania się na planszę. Polubienie strony na fejsie to również zarobek. Można powiedzieć, że mikropłatności zostały w produkcji całkiem fajnie rozwiązane.
Pod względem graficznym apka prezentuje się tak, jak lubię – jest kolorowa i w zasadzie minimalistyczna. Jeżeli nie macie co ze sobą zrobić, z pewnością Happy Burger chętnie się z Wami zaprzyjaźni :)
Pobierz w AppStore (banner poniżej), bądź w Google Play.
