Gravity Project – przepraszam, a gdzie jest podłoga?

Biegnij ile sił i pokonuj przeszkody! Skacz, wślizguj się i… Zmieniaj grawitację! Dość ciekawy pomysł na grę, lecz czy wszystko zostało wykonane poprawnie? Sprawdźmy.

Gravity Project jest aplikacją studia Alper Sarikaya, twórcy dobrze znanego Manuganu, który był już recenzowany w naszym serwisie. W rozgrywce wcielamy się w futurystycznego bohatera odzianego w kombinezon i staramy się pokonać multum korytarzy zanim skończy się czas. Nie takich zwykłych korytarzy, bo wypełnionych wszelakimi przeszkodami, które musimy pokonać. Wykonując gesty palcem, możemy przeskoczyć, wślizgnąć się, bądź po prostu bieg po ścianie. Rozgrywka jest bardzo intensywna, szczególnie gdy zegar odmierzający czas do końca poziomu niesamowicie przyśpiesza. Po drodze zbieramy elektryczne skrzynki (żeby je zebrać trzeba się przez nie wślizgnąć) wpływające na wynik końcowy, zegary, które pomogą nam zwiększyć ilość czasu przeznaczonego na pokonanie planszy oraz umiejętność specjalną, która trafia się dość rzadko i pozwala nam przez dany okres czasu przenikać przez wszelkie przeszkody. Brzmi dość fajnie, lecz nie zostało to zrealizowane to dość dobrze, przez co wielokrotnie się zdenerwowałem przy pierwszym poziomie.

Technicznie gra stoi na dość spornym poziomie. Grafika jest świetna, wykonana w wysokiej jakości, schludnie i przede wszystkim płynnie nawet na słabszym sprzęcie. Postać porusza się naturalnie, a ściany korytarza i przeszkody są bardzo dopracowane. Z dźwiękiem jest tak, jak to w grach na telefony bywa- jest, ale mogłoby go w sumie nie być. Motyw muzyczny jest bardzo żywy i futurystyczny, jednak nuży po krótkiej chwili, a piknięcie przy wybraniu pozycji w menu jest irytujące. Mimo tak dobrej oprawy graficznej, gra jest średnio grywalna przez totalnie zwalone sterowanie. O ile w samouczkach udawało mi się wszystkie akrobacje wykonać dobrze, gdyż zdarzały się one w dużych odstępach czasowych, tak podczas żywszej rozgrywki zdarzało się, że gra nie zaliczała któregoś ruchu, przez co postać lądowała na przeszkodzie, zmuszając nas do powtórzenia poziomu. Notorycznie nie wychodzące kombinacje w losowych momentach sprawiły, że po 15 minutach zabawy z irytacją wyłączyłem grę, bez satysfakcji kończąc pierwszy poziom.

Gravity Project zapowiadał się dobrze. Mimo oklepanego już pomysłu wyglądał ciekawie, jednak niedopracowanie sterowania skazuje go na średnią ocenę. Jednak warto spróbować i zobaczyć.

Grę znajdziecie w Google Play za darmo.