Akcja gry Duckers toczy się w podziemiach. Na początku przychodzi nam zapoznać się z krótką historyjką, z której dowiadujemy się na czym polega zabawa. Głównym bohaterem jest kaczka, która wyjątkowo lubi kopać w ziemi. Pewnego razu w butelce znajduje niewiadomego powodzenia, niebieską iskierkę. Od tej pory stają się najlepszymi przyjaciółmi i wspólnie przemierzają kolejne metry.
Zaczniemy nietypowo, bo od sklepu dla gracza. Możemy przede wszystkim kupować nowych bohaterów, charakteryzujących się marzeniami. Wszystkich łączy natomiast jedno – miłość do kryształków. Diamenty i złote monety zdobywamy podczas drążenia tuneli, a następnie wydajemy na ulepszenia, power-upy, nowe plansze i wiele więcej.
Przygoda rozpoczyna się od samouczka. Sterowanie postacią odbywa się przy pomocy ,,naciągania” go i puszczania w odpowiednim kierunku. Z czasem pojawiają się przeszkadzajki w postaci kolców, laserów, prądów i innych. Takie obiekty sprawiają, że przeprawa staje się naprawdę skomplikowana.
Na start dostajemy 3 życia. Jeżeli w coś uderzymy, możemy szybko się zreanimować wykorzystując serduszko. Jeśli wyczerpiemy wszystkie, pozostanie nam zacząć od nowa.
Cóż – może produkcja studia Retro Dreamer nie jest jakimś szczególnie wciągającym dziełem, jednak sprawia frajdę. Można w niej spędzić kilkadziesiąt minut i odprężyć się w podziemiach.
Jeśli szukacie czegoś niekoniecznie zaawansowanego, pobierajcie. Gierka jest darmowa i kolorowa. Ładna, sympatyczna pod względem audiowizualnym i na czasie, bo w końcu o kopaniu w ziemi :)