Znajdujecie się w specjalistycznym statku wypełnionym kapsułami hibernacyjnymi. Nagle odzywa się automat, który mówi, że nastąpił błąd systemu. Coś poszło nie tak i kapsuły z umarlakami zostały otwarte. Zombie kłębią się w każdym zakamarku. Uda Ci się przetrwać?
Dead Effect to świetna pod względem graficznym produkcja studia Bulkypix, która potrafi pochłonąć człowieka w całości. Wybierz swoją postać i postaraj się wyjść cało z opresji.
Zaczynając grę, możemy wybrać tryb rozgrywki: story, misja, dzienna misja, sirvival, bądź bio hazard. Skupmy się na tej podstawowej – wprowadzającej opcji – story. Znajdujemy się na statku pełnym otwartych kapsuł hibernacyjnych. Okazuje się, że mieszkańcami tych kapsuł były zombiaki, które obecnie rozprzestrzeniły się po całym obszarze.
Podczas gry poruszamy się kobietą, bądź mężczyzną (zależnie od tego, co wybierzemy w ustawieniach). Naszym zadaniem jest zlikwidowanie niebezpieczeństwa, które grozi całemu światu. Ubrani w specjalną zbroję wyruszamy na rzeź. W trakcie podróży zbieramy broń, sztabki złota, oraz inne przedmioty, które umożliwią nam przetrwanie. Jeżeli natkniecie się na punkt medyczny – warto się uleczyć.
Zombiaki są wyjątkowo głodne – od lat nie miały nic w ustach. Pragną krwi. Kiedy Was widzą, natychmiast zaczynają bieg w Waszą stronę. Dlatego tak ważna jest broń – bez niej nie przeżyjecie nawet minuty na arenie walki. Dobrym sposobem na uśmiercanie i tak już martwych zombiaków jest użycie kuli z paralizatorem. Minus jest taki, że ponowne ładowanie pocisku trwa kilka sekund, w czasie których połowa obecnych w okolicy umarlaków zdąży się do nas zbliżyć.
Porywająca i ciekawa produkcja z rewelacyjną grafiką. Polecam wszystkim, którzy lubią rozlew krwi na ekranie. Świetny sposób na spędzenie wielu godzin w swoim smartfonie.