Wirtualny jaskiniowiec – tego typu wyrażenie brzmi dość dziwnie. Wszystko zmienia się dopiero wtedy, gdy zagramy w produkcję o nazwie Chop Chop Caveman, którą opiszemy dla Was w tym wpisie.
Główny bohater Chop Chop Caveman jest – jak pewnie już wiecie – jaskiniowcem. W grze nie budujemy jednak własnego prymitywnego domku, ani też nie odkrywamy ognia czy koła. Naszym jedynym celem jest natomiast docieranie do końca poszczególnych plansz. Obecnie mamy ich do dyspozycji 20. I choć wydaje się, że to niewiele, możecie wierzyć mi na słowo – przejście opisywanej w tym wpisie apki od deski do deski nie należy do prostych zadań.
Autorzy Chop Chop Caveman umieścili w swoim projekcie podsumowujących rozdziały gry bossów, których pokonujemy poprzez rzucanie w ich kierunku odpowiednich przyrządów w postaci chociażby zwierzęcych kości. Innym urozmaicającym zabawę elementem są ukryte obiekty do zdobycia oraz – oczywiście – zadania poboczne, jakich nie powstydziłaby się żadna wymagająca produkcja.
Jaskiniowcem kierujemy, używając ekranu dotykowego. Kiedy chcemy, by poszedł w lewo, naciskamy odpowiednią część wyświetlacza. Podobnie sytuacja ma się w przeciwnej sytuacji. Rzecz jasna, możliwy jest także skok, który wykonuje się poprzez szybkie dotknięcie.
Uważam, że Chop Chop Caveman graficznie prezentuje się bardzo dobrze. Głównemu bohaterowi – jak to się mówi – dobrze z oczu patrzy, a i jego wirtualny świat sprawia wrażenie godnego zaufania, mimo że pełny jest różnych pułapek.
Chop Chop Caveman do pobrania za darmo w AppStore
Ocena Appsblog.pl: 7/10
